63. Vuelta a Espana

(30.08-21.09.2008, GT, Hiszpania). 6. etap - etap dla Bettiniego, złota koszulka dla Chavanela

Drukuj

Paolo Bettini (Quick Step) zwyciężył na trasie 6. etapu Vuelta a Espana. Włoch po finiszu z peletonu wyprzedził Philippea Gilberta oraz Alejandro Valverde.

Paolo Bettini (Quick Step) zwyciężył na trasie 6. etapu Vuelta a Espana. Włoch po finiszu z peletonu wyprzedził Philippe’a Gilberta oraz Alejandro Valverde.Nowym liderem wyścigu został Sylvain Chavanel (Cofidis).

Dzisiejszy, stosunkowo krótki etap był ostatnią szansą dla sprinterów, bądź też uciekinierów, przed zbliżającymi się etapami w Pirenejach. Tego dnia kolarze do pokonania mieli 150,1km (z Ciudad Real do Toledo) z jednym tylko podjazdem 3 kat, jednak ostatnie 1,5 km wiodło lekko pod górę, co niektórym mogło pokrzyżować plany.

Swojej szansy w ucieczce właśnie upatrywało trzech kolarzy - Volodymyr Diudia (Milram), Mikhail Ignatiev (Tinkoff) i Ivan Mayoz (Xacobeo Galicia), którzy odłączyli się od peletonu po ok. 6km jazdy. Zasadnicza grupa z początku nie spieszyła się z gonieniem ucieczki i trójka ta zyskała kilka minut przewagi. Po pokonaniu 60 km różnica między prowadzącymi a peletonem wynosiła 2.30 i stopniowo, za sprawą ekip Astany i Cofidisu, które nadawały tempo w peletonie, zaczęła spadać.

Ucieczka jeszcze przez kolejnych kilkadziesiąt kilometrów utrzymywała się z przodu, jednak tempo w peletonie wzrosło i wielce prawdopodobnym było, że tego dnia do głosu dojdą jednak sprinterzy. Ostatecznie, na około 110 km ucieczka została doścignięta. Wtedy też nastąpiły kolejne próby ataków, jednak wszystkie były skutecznie kasowane przez peleton. Astana- zespół Levi Leipheimera, lidera wyścigu, starała się kontrolować sytuację na trasie, jednak z przodu cały czas aktywni byli kolarze Cofidis, którzy liczyli na złotą koszulkę dla Chavanela (2 sekundy straty do Leipheimera). Dzięki pracy swojego zespołu Chavanel zdołał wygrać dwa lotne finisze i zyskał dzięki temu 12 sekund bonifikaty, co czyniło go w tym momencie wirtualnym liderem.

Na ostatnich kilometrach do przodu przesunęły się ekipy sprinterów, m.in. Quick Step, której kolarze zaczęli nadawać bardzo mocne tempo. Nie zapobiegło to jednak atakom – próbowali m.in. Talabardon (Credit Agricole), Popovych, (Silence – Lotto), a także Cunego (Lampre). Wszyscy jednak zostali wchłonięci przez peleton. Niewielki podjazd na ok. 5 km przed metą porwał trochę peleton, co wykorzystali kolarze Caisse d’Epargne. Koledzy Alejandro Valverde przesunęli się na czoło grupy i podkręcili tempo. Na ostatnim kilometrze do przodu skoczyli jeszcze dwaj kolarze Tinkoff, jednak na finiszu zabrakło im sił. Końcowe metry natomiast to walka trójki kolarzy – Valverde, Bettiniego i Gilberta (FDJ). Najszybszy z nich okazał się aktualny Mistrz Świata, który w końcówce wyprzedził rywali. Drugie miejsce zajął Gilbert, nieznacznie wyprzedzając Valverde.

Nowym liderem wyścigu, dzięki bonifikatom na lotnych sprintach, został Chavanel, który obecnie o 10 sekund wyprzedza Leipheimera oraz o 26 Valverde. Faworyci wyścigu – m.in. Contador, Sastre przyjechali w peletonie, tracąc 6 sekund do zwycięzcy

Jutro kolarze mają dzień przerwy.

Wyniki 6. etapu:
1 Paolo Bettini (Quick Step) 3:19:28
2 Philippe Gilbert (Francaise des Jeux)
3 Alejandro Valverde (Caisse d’Epargne)
4 Oscar Freire (Rabobank)
5 Daniele Bennati (Liquigas)
6 Davide Rebellin (Gerolsteiner)
7 Sébastien Hinault (Credit Agricole)
8 Greg Van Avermaet (Silence – Lotto)
9 Karsten Kroon (CSC-Saxo Bank)
10 Matti Breschel (CSC-Saxo Bank)

Klasyfikacja generalna po 6. etapie:
1 Sylvain Chavanel (FRA) Cofidis 17:35:35
2 Levi Leipheimer (USA) Astana 0.10
3 Alejandro Valverde (SPA) Caisse d'Epargne 0.26
4 Alberto Contador (SPA) Astana 0.57
5 Carlos Sastre (SPA) CSC-Saxo Bank 1.37
6 Daniele Bennati (ITA) Liquigas 1.42
7 Juan Antonio Flecha (SPA) Rabobank 2.01
8 Dominique Cornu (BEL) Silence-Lotto 2.06
9 Daniel Moreno (ESP) C aisse d’Epargne 2.20
10 Igor Anton (ESP) Euskaltel –Euskadi 2.27

FOTO: © UNIPUBLIC