Włoski Komitet Olimpijski (CONI) postanowił zawiesić byłego kolarza Saunier Duval-Scott, Riccardo Ricco. Decyzje tą sędziowie Komitetu podjęli po wczorajszym przesłuchaniu Włocha w sprawie stosowania przez niego niedozwolonych środków.
Ricco, który wcześniej stanowczo zaprzeczał, jakoby brał doping, wczoraj, podczas przesłuchania przed CONI przyznał się do stosowania niedozwolonych środków. Stwierdził też, że była to wyłącznie jego decyzja, a jego ekipa o niczym nie wiedziała.
Komitet nie podał, na jak długo został zawieszony Ricco, jednak można przypuszczać, że będzie to okres dwóch lat. Kolarzowi grożą także konsekwencje prawne, gdyż stosowanie (i posiadanie) środków dopingowych we Francji jest przestępstwem.
Kolejnym zmartwieniem Ricco może być fakt, że organizatorzy Giro d'Italia polecili ponownie zbadać próbki pobrane od Włocha podczas majowego wyścigu. Zostaną one przebadane w laboratorium w Rzymie, które wcześniej nie dysponowało testami wykrywającymi obecność CERA.
Wiadomość o pozytywnym teście Ricco pojawiła się tuż przed startem do 12. etapu Tour de France. W jego organizmie wykryto środek o nazwie CERA (pochodna EPO, lecz o dłuższym działaniu). Kolarz został przewieziony na komisariat, gdzie był przesłuchiwany, natomiast jego drużyna podjęłą decyzję o wycofaniu się z Wielkiej Pętli.
Ricco zawieszony.
Włoski Komitet Olimpijski (CONI) postanowił zawiesić byłego kolarza Saunier Duval-Scott, Riccardo Ricco. Decyzje tą sędziowie Komitetu podjęli po wczorajszym przesłuchaniu Włocha w sprawie stosowania przez niego niedozwolonych środków
