Brytyjska stacja telewizyjna BBC zarzuca Międzynarodowej Unii Kolarskiej przyjmowanie łapówek w zamian za włączenie keirinu do programu Igrzysk Olimpijskich w 1996 roku.
BBC rzekomo jest w posiadaniu dokumentów, które potwierdzają liczne wpłaty na konta UCI dwa miesiące po tym, jak kerin został włączony do programu igrzysk w Atlancie. Ma to byc suma 3 mln$, jaką japońscy organizatorzy wyścigów mieli przelać na konta Unii w zamian, za włączenie keirinu do Igrzysk.
Keirin jest w Japonii dyscypliną bardzo popularną i przyjmowane są liczne zakłady bukmacherskie na tę właśnie odmianę kolarstwa torowego. "Japończykom bardzo zależało na wypromowaniu keirinu" - powiedział Henrik Elmgreen były wysoko postawiony przedstawiciel UCI. "Mieli wielu wpływowych ludzi w UCI, zaoferowali pieniądze i dzięki temu dostali to, co chcieli" - dodał Duńczyk.
"Żadne takie przelewy nie miały miejsca" - powiedział anonimowo jeden z przedstwaicieli japonskich władz kolarskich, przyznając jednocześnie, że jakiekolwiek wpłaty na konta UCI były składkami członkowskimi, które wszystkie państwa muszą płacić. Również ówczesny przewodniczący Międzynarodowej Unii Kolarskiej, Hein Verbruggen zaprzeczył jakimkolwiek nieprawidłowościom - "wszystko odbywało się zgodnie z prawem. Miało to na celu rozwój kolarstwa na świecie".
Na razie brak jakichkolwiek komentarzy ze strony obecnych władz UCI.
Korupcja w UCI?
Brytyjska stacja telewizyjna BBC zarzuca Międzynarodowej Unii Kolarskiej przyjmowanie łapówek w zamian za włączenie keirinu do programu Igrzysk Olimpijskich w 1996 roku