Tour po dniu 21.

Zakończyła się 95. edycja Tour de France. 21. etap przebiegał w atmosferze święta - dziś swoje święto mieli sprinterzy, pozostali kolarze świętowali raczej udane zakończenie Touru.

"To naprawdę bardzo miły dzień" - powiedział Carlos Sastre, zwycięzca tegorocznej Wielkiej Pętli. "Drużyna ciężko pracowała, żebym ja mógł pracować jak najmniej. Nie wygrałbym, gdyby nie oni" - dziękował swoim kolegom z CSC-Saxo Bank Hiszpan. "Teraz będziemy świętować i odpoczywać" - zakończył Sastre, który został tym samym 7 w historii Hiszpanem, który wygrał Wielką Pętlę.

Cadel Evans, 2. w klasyfikacji generalnej - "Tour okazał się dla mnie mniej łaskawy niż przypuszczałem. Walka o każdą sekundę, kiedy musiałem odrabiać straty do Sastre, kosztowała mnie bardzo dużo sił, których zabrakło w trzecim tygodniu wyścigu" - powiedział Australijczyk, jednak dostrzega i dobre strony tegorocznego wyścigu - "ten Tour to dla mnie spore doświadczenie. Byłem liderem przez kilka dni i mam nadzieję, że to zaprocentuje w przyszłości".

Najszybszy na mecie w Paryżu okazał się Gert Steegmans (Quick Step), który wykorzystał (wymuszoną) nieobecność swojego lidera Toma Boonena - "wygrana na Polach Elizejskich to fantastyczne uczucie. Bardzo potrzebowaliśmy tego zwycięstwa, bylismy pod dużą presją, mimo to, drużyna potrafiła dzisiaj pojechać bardzo dobry finisz"- powiedział Belg, który na codzień rozprowadza Boonena.

Zdobywca zielonej koszulki, dla najlepszego kolarza w kalsyfikacji punktowej, Oscar Freire (Rabobank), został pierwszym Hiszpanem w historii Touru, który wygrał tę klasyfikację. "Zdobyć maillot vert to marzenie każdego sprintera. W ostatnich latach miałem pecha, ale w tym roku byłem bardzo dobrze przygotowany i utrzymałem równą formę przez cały wyścig" - powiedział Freire, który był najlepszy na 14. etapie wyścigu.

Jedyny Polak startujący w tegorocznym wyścigu, Sylwester Szmyd z ekipy Lampre, zajął ostatecznie 26. miejsce w klasyfikacji generalnej, tracąc do zwycięzcy 44.43. Szmyd okazał się najlepszym kolarzem swojej ekipy, zaraz za nim uplasował się Marzio Bruseghin.

Swoisty rekord pobił natomiast Wim Vansevenant jest pierwszym kolarzem w historii, który trzy razy (w dodatku z rzędu) zakończył Tour na ostatnim miejscu. Z kolei w 2005 roku był przedostatni...

Zwycięzcy poszczególnych klasyfikacji:
Klasyfikacja generalna - Carlos Sastre(CSC-Saxo Bank)
Klasyfikacja punktowa - Oscar Freire (Rabobank)
Klasyfikacja górska - Bernhard Kohl(Gerolsteiner)
Klasyfikacja młodzieżowa - Andy Schleck (CSC-Saxo Bank)
Klasyfikacja drużynowa - CSC-Saxo Bank
Najbardziej agresywny kolarz - Sylvain Chavanel (Cofidis)