Na 17 etapie, z trzema podjazdami poza kategorią, mógł rozstrzygnąc się tegoroczny Tour. Tak się jednak nie stało, bo w rzeczywistości, oprócz Carlosa Sastre, wszyscy faworyci pojechali dziś na remis. Kibice spodziewali się walki Schleck - Evans - Kohl, tymczasem z czwartego rzędu zaatakował właśnie Sastre. Dzięki świetnej jeździe na ostatnich kilometrach Hiszpan nadrobił ponad 2 minuty nad Evansem i w klasyfikacji generalnej wyprzedza go o 1.34. Pytaniem zasadniczym jest teraz to, czy taka przewaga wystarczy kolarzowi CSC na sobotnią czasówkę.
"Moje dzisiejsze zwycięstwo to zasługa wspaniałej pracy całego zespołu. W końcówce szczególnie Frank i Andy Schleck pracowali bardzo mocno." - chwalił swoich kolegów zwycięzca etapu. "Na pojdeździe bardzo cierpiałem, ale nie tylko ja - dziś każdy cierpiał" - opisywał dzisiejszy etap. Pytany o sobotnią czasówkę i przewagę nad Evansem odpowiedział - "Ciężko mi teraz cokolwiek mówić. Teraz chcę się nacieszyć prowadzeniem w wyścigu, jednak zdaję sobie sprawę, że moja przewaga może nie wystarczyć"
Z kolei Cadel Evans (Silence-Lotto) nie martwi się zbytnio straconym dziś czasem. "Szczerze mówiąc nie uważam, żeby to była zbyt duża strata" - powiedział Australijczyk, który na czas jeździ zdecydowanie lepiej niż Sastre. "Nie jest źle, choć wolałbym oczywiście mieć 5 minut przewagi nad rywalami." Evans nie miał dziś łatwego zadania. Osamotniony musiał gonić Sastre, nie chcąc stracić zbyt dużo czasu do Hiszpana - "nie jest łatwo gonić ucieczke, kiedy na kole siedzi ci 10 kolarzy gotowych w każdej chwili zaatakować."
Andy Schleck narzucił dziś bardzo mocne tempo pod L'Alpe-d"Huez i kasował większość ucieczek. Młody Luksemburczyk, podobnie jak Sastre, jest pełen podziwu dla swojej drużyny. "Dzisiejsza nasza jazda była fatanstyczna. Wszyscy na podjeździe cierpieli, a gdy Sastre skoczył do przodu, nikt nie był wstanie ruszyć za nim" - powiedział młodszy z braci Schleck, który dziś pokazał się z bardzo dobrej strony. "Dużo ludzi mówi, że będę kolejnym zwycięzcą Wielkiej Pętli. Ale ja jestem tu po to, żeby się uczyć. Chciałbym kiedyś stanąć na podium Tour de France. Myślę, że to możliwe, również to, że kiedyś uda mi się wygrać ten wyśćig" - powiedział lider klasyfikacji młodzieżowej.
Liderzy poszczególnych klasyfikacji po 17. etapie:
Klasyfikacja generalna - Carlos Sastre(CSC-Saxo Bank)
Klasyfikacja punktowa - Oscar Freire (Rabobank)
Klasyfikacja górska - Bernhard Kohl(Gerolsteiner)
Klasyfikacja młodzieżowa - Andy Schleck (CSC-Saxo Bank)
Limit czasowy na 17. etapie przekroczył Jimmy Casper (Agritubel)
Tour po dniu 17.
Na 17 etapie, z trzema podjazdami poza kategorią, mógł rozstrzygnąc się tegoroczny Tour. Tak się jednak nie stało, bo w rzeczywistości, oprócz Carlosa Sastre, wszyscy faworyci pojechali dziś na remis. Kibice spodziewali się walki Schleck - Evans - Kohl, tymczasem z czwartego rzędu zaatakował właśnie Sastre. Dzięki świetnej jeździe na ostatnich kilometrach Hiszpan nadrobił ponad 2 minuty nad Evansem i w klasyfikacji generalnej wyprzedza go o 1.34. Pytaniem zasadniczym jest teraz to, czy taka przewaga wystarczy kolarzowi CSC na sobotnią czasówkę