W Chinach zakończyła się 7. edycja wyścigu Tour of Qinghai Lake.Końcowe zwycięstwo przypadło Tylerowi Hamiltonowi, nas natomiast cieszy dobra postawa Marka Rutkiewicza, który w klasyfikacji generalnej zajął drugie miejsce, tracąc do Amerykanina zaledwie 10 sekund.
Wyścig, podobnie jak w ubiegłym roku rozpoczął się prologiem. Zwycięzcą został Alex Rasmussen z Reprezentacji Danii, który na codzień ściga się na torze, więc 3,8km prolog bardzo mu odpowiadał. Wyprzedził on Davida McCanna (Giant Asia Racing Team) o 10 sekund i Oscara Seville (Rock Racing) o 12 i został tym samym pierwszym liderem wyścigu.
Drugi etap również padł łupem Rasmussena, co było małą niespodzianką, jako że profil trasy znacznie bardziej premiował górali. Reprezentacja Danii kontrolowała peleton przez cały etap i w ostateczności doszło do finiszu z dużej grupy, gdzie Rasmussen wyprzedził Mateja Stare (Perutnina Ptuj). Szóste miejsce na tym etapie zajął Michał Gołaś (Cycle Collstrop), natomiast siódmy był Błażej Janiaczyk (Reprezentacja Polski).
Kolejny, pagórkowaty etap sprzyjał ucieczkom. Już na 10 km od peletonu oderwał się Kristian Fajt (Perutnina Ptuj) i mimo bardzo złej pogody towarzyszącej kolarzom na trasie, udało mu się dowieźć nieznaczną przewagę do mety - peleton finiszował zaledwie 6 sekund za Słoweńcem. Na 6. miejscu finiszował Błażej Janiaczyk, z kolei 10. był Marcin Gębka. Po tym etapie Fajt został liderem wyścigu.
Na 4. etapie, z kilkoma niewielkimi podjazdami, również uciekało trzech kolarzy, jednak tym razem ekipa Danii nie pozwoliła im na zyskanie zbyt dużej przewagi. Znów doszło do finiszu z peletonu, gdzie po raz kolejny najlepszy okazal się Rasmussen. Duńczyk, dla którego było to już trzecie zwycięstwo etapowe w tym w wyścigu. Rasmussen wyprzedził Irańczyka Hossein Nateghi (Tabriz Petrochemical Team) i Sebastian Siedlera (Skil-Shimano). Po raz kolejny bardzo aktywny na finiszu był Błażej Janiaczyk, który zajął 6 miejsce i w klasyfikacji punktowej po tym etapie zajmował 4. lokatę.
Zwycięzcą 5. etapu został Volodymyr Zagorodnyy. Reprezentant Ukrainy wykorzystał fakt, że liderzy wyścigu pilnowali się wzajemnie nie chcąc stracić cennych sekund w górach i zaatakował, gdy do mety pozostało 15 km. Na metę przyjechał z przewagą 9 sekund nad goniącą go grupką, w której znajdowali się m.in. Błażej Janiaczyk, Marek Rutkiewicz, Mariusz Witecki (wszyscy Reprezentacja Polski), a także Oscar Sevilla i Tyler Hamilton (Rock Racing). Po tym etapie liderem został Hossein Askari (Tabriz Petrochemical Team), który miał 2 sekundy przewagi nad Davidem McCannem.
Szósty, bardzo ciężki etap ze wspinaczką na podjazd poza kategorią okazał się szczęśliwy dla Marka Rutkiewicza. Na począktku podjazdu zatakakowała czwórka kolarzy - Hamilton, Sevilla (Rock Racing) oraz Askari i Ahad Kazemi Sarai (Tabriz Petrochemical Team). Za nimi ruszył między innymi Rutkiewicz, który cały czas starał się trzymać dystans do czołowej czwórki. Na zjeździe Polak zmniejszał stratę do ucieczki, natomiast na 500 metrów do mety dołączył do nich i na ostatnich metrach, kiedy do finiszu szykował się Hamitlon, Rutkiewicz wyskoczył zza jego pleców i sięgnął po zwycięstwo etapowe. Dzięki zyskanej przewadze Polak przesunął się na 5. miejsce w klasyfikacji generalnej, tracąc 21 sekund do Askariego.
Kolejnego dnia kolarze mieli do pokonania 214km. Był to najdłuższy etap w tym wyścigu. Przez większą jego część uciekało trzech kolarzy, jednak za sprawą Reprezentacji Danii, która liczyła na Rasmussena, zostali oni doścignięci na 20 km przed metą. Jednak ku zaskoczeniu Duńczyków, na 700 metrów przed metą, na długi finisz zdecydował się Tom Veelers (Skil-Shimano), który mimo kontrataków z peletonu zdołał dowieźć kilkumetrową przewagę do mety. Po tym etapie w czołówce klasyfikacji generalnej nie zaszły żadne zmiany.
8. etap to znów świetna jazda Rutkiewicza. Niestety, tym razem kolarz Reprezentacji Polski musiał uznać wyższość Tylera Hamitlona, który wyprzedził go na finiszu. Wcześniej Rutkiewicz wraz z Hamiltonem znaleźli się w klilkuosobowej ucieczce, natomiast na 20 km do mety Polak zaatakował, a za nim ruszył Hamilton. Do mety kolarze ci powiększali swoją przewagę, a na finiszu lepszy okazał się Amerykanin, dzięki czemu awansował na pozycję lidera wyścigu. Rutkiewicz był drugi w klasyfikacji ze stratą 10 sekund do Hamitlona.
Na 9. etapie, ostatnim górskim w tym wyścigu, do głosu, nieco przypadkowo, doszli sprinterzy. Jeszcze na 3,5 km do mety na czele znajodwała się dwuosobowa ucieczka (Fajt i Zagorodnyy), lecz zostali skierowani na złą drogę przez policję i stracili wypracowaną przewagę. Doszło więc do finiszu z (nieświadomego) peletonu, a najlepszy okazał się kolega Fajta z drużyny, Jure Kocjan, któremu dopiero na mecie powiedziano, że został zwycięzcą etapowym. Marek Rutkiewicz, walcząc o bonifikaty czasowe na finiszu, zajął tego dnia 8. miejsce. W klasyfikacji generalnej nadal tracił 10 sekund do Hamitlona.
Wyścig skończył się podobnie jak rozpoczął. Na ostatnim etapie, kryterium ulicznym, zwyciężył Alex Rasmussen, który na finiszu wyprzedził Sebastiana Siedlera (Skil-Shimano). Polacy tego dnia byli mniej widoczni - Blazej Janiaczyk i Marcin Gebka zajęli odpowiednio 10. i 11. miejsce, natomiast Marek Rutkiewicz przyjechał w peletonie.
W klasyfikacji generalnej Marek Rutkiewicz zajął ostatecznie bardzo dobre drugie miejsce. Błażej Janiaczyk był natomiast 3. w klasyfikacji Punktowej. W klasyfikacji drużynowej Reprezentacja Polski zajęła 2. miejsce.
Zwycięzcy etapowi:
Prolog (Xining, 3.8 km): Alex Rasmussen (Reprezentacja Danii), lider Alex Rasmussen (Reprezentacja Danii)
2. etap (Xining - Qinghai Lake Hotel, 145.5 km): Alex Rasmussen (Reprezentacja Danii), lider Alex Rasmussen (Reprezentacja Danii)
3. etap (Qinghai Lake Hotel - Bird Island, 120.6 km): Kristjan Fajt (Perutnina Ptuj), lider Kristjan Fajt (Perutnina Ptuj)
4. etap (Bird Island - Xihaizhen, 152.4 km): Alex Rasmussen (Reprezentacja Danii), lider Kristjan Fajt (Perutnina Ptuj)
5. etap: (Xihaizhen - Guide County, 172.4 km): Volodymyr Zagorodnyy (Reprezentacja Ukrainy), lider Hossein Askari (Tabriz Petrochemical Team)
6. etap (Guide - Xining, 115 km): Marek Rutkiewicz (Reprezentacja Polski), lider Hossein Askari (Tabriz Petrochemical Team)
7. etap (Xining - Minhe-Ledu-Pingan - Xining, 214 km): Tom Veelers (Skil-Shimano), lider Hossein Askari (Tabriz Petrochemical Team)
8. etap (Xining - Menyuan, 150.8 km): Tyler Hamilton (Rock Racing), lider Tyler Hamilton (Rock Racing)
9. etap (Menyuan - Huzhu, 168.1 km): Jure Kocjan (Perutnina Ptuj), lider Tyler Hamilton (Rock Racing)
10. etap (Xining, 110 km): Alex Rasmussen (Reprezentacja Danii), lider Tyler Hamilton (Rock Racing)
Klasyfikacja końcowa 7. Tour of Qinghai Lake
1 Tyler Hamilton (USA) Rock Racing 30.50.38
2 Marek Rutkiewicz (Pol) Poland 0.10
3 Hossein Askari (Irn) Tabriz Petrochemical Team 1.08
4 David McCann (Irl) Giant Asia Racing Team 1.17
5 Oscar Sevilla Ribera (Spa) Rock Racing 1.22
6 Matej Stare (Slo) Perutnina Ptuj 1.26
7 Ghader Mizbani Iranagh (Irn) Tabriz Petrochemical Team 1.36
8 Jure Kocjan (Slo) Perutnina Ptuj 1.52
9 Sergey Lagutin (Uzb) Cycle Collstrop 1.56
10 Jackson Rodriguez (Ven) Serramenti Diquigiovanni-Androni 2.05
...
14 Blazej Janiaczyk (Reprezentacja Polski) 3.17
25 Michal Golas (Cycle Collstrop) 15.35
29 Mariusz Witecki (Reprezentacja Polski) 19.12
35 Bartosz Huzarski (Reprezentacja Polski) 22.06
85 Robert Radosz (Reprezentacja Polski) 1.29.11
89 Marcin Osinski (Reprezentacja Polski) 1.33.32
102 Marcin Gebka (Reprezentacja Polski) 1.47.17
7. Tour of Qinghai Lake
(11-20.07.2008, 2.HC, Chiny). Dobra jazda Rutkiewicza
W Chinach zakończyła się 7. edycja wyścigu Tour of Qinghai Lake.