95. Tour de France

(5-27.07.2008, GT). Etap 13. Cavendish po raz czwarty

Drukuj

Mark Cavendish został zwycięzcą 13. etapu Tour de France. Kolarz Team Columbia po raz kolejny nie dał szans rywalom i odniósł swoje czwarte zwycięstwo etapowe. Cadel Evans z Silence-Lotto utrzymał prowadzenie w wyścigu.

Mark Cavendish został zwycięzcą 13. etapu Tour de France. Kolarz Team Columbia po raz kolejny nie dał szans rywalom i odniósł swoje czwarte zwycięstwo etapowe. Cadel Evans z Silence-Lotto utrzymał prowadzenie w wyścigu.Dzisiejszy etap był niemal kopią wczorajszego. Dziś do przejechania kolarze mieli 182km. Profil trasy sprzyjający ucieczkom, z kilkoma niewielkimi podjazdami. Już na samym początku uformowała się dwuosobowa ucieczka, która długo jechała przed peletonem. Florent Brard (Cofidis) i Niki Terpstra (Milram) odłączyli się od grupy zasadniczej juz na 1km i szybko zyskiwali przewagę. Na 20 km różnica między ucieczką i peletonem wynosiła 5 minut, natomiast 20km dalej już ponad 9.

Na pierwszym podjeździe tego dnia Cote de la Resclauze, usytuowanym na 61km ucieczka miała 7:10 przewagi. Peleton nie spieszył się z gonieniem tej dwójki, jednak nie chciał pozwolić, by ich przewaga wzrosła zbyt drastycznie. Z przodu grupy widoczni byli kolarze Columbii, którzy znów liczyli na finisz z peletonu i swojego supersprintera, Marka Cavendisha. Także kolarze grupy Francaise Des Jeux pracowali by doścignąć ucieczkę. Jednak 30 km dalej strata do dwójki z przodu nadal oscylowała w granicach 7 minut. Na drugiej tego dnia premii górskiej Code de Puechabon na 105.5km Brard i Terpstra nieco osłabli i zaczęli tracić zyskane minuty. Zbliżając się do ostatniego już wzniesienia, Pic Saint-Loup (126km) mieli 3 minut przewagi nad peletonem, który coraz energiczniej gonił ucieczkę.

Dwójka z przodu nadal mocno pracowała, by utrzymać przewagę, jednak gdy do mety pozostało 30 km, a peleton był coraz bliżej, Terpstra postanowił zostawić swojego towarzysza i samotnie zmierzał do mety. Zrezygnowany Brard odpuścił i Terpstra szybko zyskał nad nim przewagę. Do kolarza Cofidisu dołączył jego kolega, Stephane Auge. Wkrótce jednak zostali oni doścignięci przez peleton i z przodu pozostał jedynie Duńczyk Terpstra. Na jego nieszczęście, sprinterzy tego dnia nie zamierzali odpuszczać i za sprawą ekip Liquigas i Columbia, kolarz Milram na 10km przed metą został doścignięty. Chwilę potem zaatakował Sylvain Chavanel (Cofidis), jednak i jego próba się nie powiodła.

Na ostatnich kilometrach, do czego zdążyliśmy się już przyzwyczaić, bardzo mocno pracowała ekipa Columbia, walcząc o jak najlepszą pozycję dla Cavendisha. Jednak ekipy Quick Step, Milram i Liquigas nie zamierzały odpuszczać i również przesunęły się do przodu. Ostatecznie to jednak znów Columbia była górą. Świetnie rozprowadzany przez Geralda Ciolka Cavendish, mimo iż przyblokowany na kilkaset metrów przed metą, zdołał wyskoczyć zza pleców Zabela. Walka na finiszu toczyłą się do ostatnich metrów, a ostatecznie 23-letni Brytyjczyk nieznacznie wyprzedził McEwena (Silence-Lotto) oraz Romaina Feillu z Agritubel. Peleton nieco porwał się na finiszu i z tego też powodu Sylwester Szmyd przyjechał na metę 15 sekund za zwycięzcą. W klasyfikacji generalnej nie zaszły poważniejsze zmiany. Nadal prowadzi Evans przed Frankiem Schleckiem i Christianem Vande Velde.

Wyniki 13. etapu:
1 Mark Cavendish (GBR) Team Columbia 4.25.42 (41.10 km/h)
2 Robbie McEwen (AUS) Silence - Lotto
3 Romain Feillu (FRA) Agritubel
4 Heinrich Haussler (GER) Gerolsteiner
5 Oscar Freire Gomez (SPA) Rabobank
6 Thor Hushovd (NOR) Credit Agricole
7 Leonardo Duque (COL) Cofidis - Le Crédit par Telephone
8 Erik Zabel (GER) Team Milram
9 Julian Dean (NZL) Team Garmin-Chipotle p/b H30
10 Sebastien Chavanel (FRA) Francaise des Jeux
...
83 Sylwester Szmyd (POL) Lampre 0.15

Klasyfikacja generalna po 13. etapie:
1 Cadel Evans (AUS) Silence - Lotto 54.48.47
2 Frank Schleck (LUX) Team CSC - Saxo Bank 0.01
3 Christian Vande Velde (USA) Team Garmin-Chipotle p/b H30 0.38
4 Bernhard Kohl (AUT) Gerolsteiner 0.46
5 Denis Menchov (RUS) Rabobank 0.57
6 Carlos Sastre Candil (SPA) Team CSC - Saxo Bank 1.28
7 Kim Kirchen (LUX) Team Columbia 1.56
8 Vladimir Efimkin (RUS) AG2R La Mondiale 2.32
9 Mikel Astarloza Chaurreau (SPA) Euskaltel - Euskadi 3.51
10 Vincenzo Nibali (ITA) Liquigas 4.18
...
43 Sylwester Szmyd (POL) Lampre 31.04