95. Tour de France

(5-27.07.2008, GT). Etap 12. Hat trick Cavendisha

Drukuj

Mark Cavendish z Team Columbia zwyciężył na 11. etapie Tour de France i odniósł tym samym swoje trzecie zwycięstwo w tegorocznym wyścigu.

Mark Cavendish z Team Columbia zwyciężył na 11. etapie Tour de France i odniósł tym samym swoje trzecie zwycięstwo w tegorocznym wyścigu.Liderem klasyfikacji generalnej pozostał Australijczyk Cadel Evans, z grupy Silence-Lotto.

Przed startem do dzisiejszego etapu wszystkimi wstrząsneła wiadomość o pozytywnym wyniku testu antydopingowego Riccardo Ricco. Chwilę potem jego drużyna, Saunier Duval-Scott podjęła decyzję o wycofaniu się z wyścigu.

Mocno już uszczuplony peleton wyruszył tego dnia z Lavelanet na 168km trasę. Na swoją szansę na pewno liczyli dziś sprinterzy, jako że jedyne podjazdy tego dnia pokonywane były zaraz na początku etapu, a potem droga wiodła praktycznie cały czas w dół. Tym bardizej, że była to dla nich jedna z ostatnich szans w tegorocznym Tourze.

Po starcie do przodu ruszyła dwójka Hiszpanów - Egoi Martinez (Euskaltel Euskadi) i Jose Ivan Gutierrez (Caisse d'Epargne). Wkrótce dołączyli do nich kolejni kolarze, jednak ich akcja została skasowana przez peleton po 12 kilometrach. Kolejne minuty również stały pod znakiem ataków, jednak dopiero na 36km dwójka kolarzy zdołała odskoczyć od peletonu i wypracować kilkudziesięciosekundową przewagę.

Francuzi, Arnaud Gerard (Francaise des Jeux) i Samuel Dumoulin (Cofidis) szybko powiększali swoją przewagę i na 55km wynosiła ona nieco mniej niż 4 minuty. Do pokonania mieli teraz jedyną premię górską tego dnia Col du Camperie (4. kat). Po zjeździe ze szczytu ich przewaga zaczęła spadać i na 76km, wynosiła 2:17. W peletonie, licząc na zwycięstwo swoich sprinterów, tempo nadawały ekipy Columbia i Credit Agricole. Dzięki ich pracy przewaga ucieczki topniała z kilometra na kilometr. Gdy peleton przejeżdżał przez strefę bufetową przewaga nieznacznie wzrosła. Wcześniej w peletonie doszło do kilku kraks. W jednej z nich mocno ucierpiał Baden Cooke (Barloworld), który z tego powodu wycofał się z wyścigu.

Przewaga ucieczki na 50km do mety spadła do pół minuty. Wtedy jednak z zasadniczej grupy do przodu ruszył Juan Jose Oroz (Euskaltel Eukadi) i doszedł uciekającą dwójkę. Dzięki pracy Hiszpana ucieczka znów zyskiwała czas, jednak nie na długo. Lotną premię na 142km trójka pokonała 30 sekund przed peletonem, w którym do pracy zbarały się także ekipy Milram, Quick Step i Silence-Lotto. Peleton cały czas trzymał ucieczkę w bezpiecznej odległości. Gdy do mety pozostało 15km w końcu wziął się do roboty i przewaga uciekinierów szybko spadała. Widząc, że ich akcja nie ma już szans na powodzenie, pierwszy odpuścił Gerard. Chwilę potem, gdy do mety pozostało 9km, peleton dogonił całą trójkę.

Na ostatnich kilometrach mocno pracowały ekipy Liquigas oraz Columbia, nadając bardzo mocne tempo. Na 2 km do mety Columbia zaczęła rozprowadzać Cavendisha, za ich plecami jechał m.in Thor Hushovd (Credit Agricole) i Erik Zabel (Milram). Jednak tego dnia nie było mocnych na Brytyjczyka z ekipy Columbia. Na finiszu wyprzedził on o długość roweru Sebastiana Chavanela (Cofidis) oraz Gerta Steegmansa z Quick Step.

Jest to już trzecie zwycięstwo młodego Brytyjczyka i dzięki temu awansował on na 5. pozycję w klasyfikacji punktowej. Po dzisiejszym etapie w klasyfikacji generalnej, oczywiśćie poza brakiem dwójki kolarzy Saunier Duval-Scott, nie zaszły żadne zmiany. Nadal prowadzi Cadel Evans z przewagą sekundy nad Frankiem Schleckiem (CSC-Saxo Bank). Sylwester Szmyd zajmuje 43. pozycję.

Wyniki 12. etapu:
1 Mark Cavendish (GBR) Columbia 3.40.52
2 Sebastien Chavanel (FRA) Francaise des Jeux
3 Gert Steegmans (BEL) Quick Step
4 Erik Zabel (GER) Team Milram
5 Oscar Freire (SPA) Rabobank
6 Francesco Chicchi (ITA) Liquigas
7 Thor Hushovd (NOR) Credit Agricole
8 Leonardo Duque (COL) Cofidis
9 Julian Dean (NZL) Garmin Chipotle - H30
10 Heinrich Haussler (GER) Gerolsteiner
...
114 Sylwester Szmyd (POL) Lampre

Klasyfikacja generalna po 12. etapie:
1 Cadel Evans (AUS) Silence - Lotto 46.42.13
2 Frank Schleck (LUX) Team CSC - Saxo Bank 0.01
3 Christian Vande Velde (USA) Team Garmin-Chipotle p/b H30 0.38
4 Bernhard Kohl (AUT) Gerolsteiner 0.46
5 Denis Menchov (RUS) Rabobank 0.57
6 Carlos Sastre Candil (SPA) Team CSC - Saxo Bank 1.28
7 Kim Kirchen (LUX) Team Columbia 1.56
8 Vladimir Efimkin (RUS) AG2R La Mondiale 2.32
9 Mikel Astarloza (ESP) Euskaltel Euskadi 3.51
10 Vincenzo Nibali (ITA) Liquigas 4.18
...
43 Sylwester Szmyd (POL) Lampre 30.49