Dauphine Libere od kilku lat zyskał przewagę nad konkurencyjnymi imprezami, czyli Tour de Suisse i Volta a Catalunia. To właśnie francuska, górzysta etapówka jest głównym testem faworytów przed „Wielką Pętlą”. Krótka czasówka – sprawdzian przed prologiem, długa czasówka – próba przed finałowymi rozstrzygnięciami TdF, wreszcie najważniejsze: górskie etapy rozgrywane na tych samych szosach wspinających się na alpejskie przełęcze.
W tym roku we Francji spotkali się dwaj główni pretendenci do zdobycia żółtej koszulki Tour de France. Cadel Evans miał pokazać dobrą dyspozycję w czasówkach, Alejandro Valverde miał zyskać przewagę w górach. Choć Evans podkreślał, że nie jest jeszcze w 100% formie, spodziewano się, że może powalczyć o zwycięstwo. Tymczasem Valverde zadziwił już podczas prologu. Trzecie miejsce, z niewielką stratą do Leipheimera (Astana), dla którego w obliczu niemożliwości startu w TdF Dauphine stało się startem docelowym, było prognozą znakomitej dyspozycji Hiszpana. Jeszcze większą niespodziankę Valverde sprawił podczas kluczowego etapu, liczącej 31km górzystej jazdy na czas. Zawodnik Caisse d’Epargne nie tylko pokonał specjalistów tego typu prób: Lepiheimera czy Evansa, ale z wyraźną przewagą zwyciężył i objął prowadzenie w klasyfikacji generalnej.
Na pierwszym trudniejszym górskim etapie, czyli czwartego dnia rywalizacji atak przypuścił zawodnik grupy Ag2r, Cyril Dessel. Puszczony przez faworytów zdobył sporą przewagę, zwyciężył na mecie Annemasse i awansował do pierwszej piątki klasyfikacji generalnej. Dzień później, gdy peleton jechał do Morzine przez słynną przełęcz Joux-Plane, Dessel nie stracił wiele, choć bardzo mocne tempo dyktowała cała ekipa Caisse d’Epargne. Pomocnicy Valverde bardzo mocno przetrzebili grono faworytów. Na szczycie zostało raptem kilku zawodników a wśród nich… Sylwester Szmyd. Po tym etapie Polak awansował na dwunaste miejsce w klasyfikacji generalnej. Dzień później, gdy zawodnicy finiszowali na znanym z Tour de France La Tousuirre, Szmyd również był do końca z najlepszymi. Co więcej, walcząc o swoje pomógł liderowi w obronie żółtej koszulki lidera. Oba najtrudniejsze górskie etapy Polak skończył w pierwszej piątce a w końcowej klasyfikacji generalnej uplasował się na 8. pozycji ze stratą 4’29” do Valverde. Biorąc pod uwagę fakt, że podczas etapów jazdy na czas strata do lidera wyniosła trzy i pół minuty, występ jedynego naszego reprezentanta w zespole Pro Tour był rewelacyjny!
W konfrontacji gigantów, w zasadzie remis. Zaskakująco wysoka dyspozycja Valverde w czerwcu może być nieco zastanawiająca, choćby w obliczu dokonań zawodników takich jak Iban Mayo, którzy dominowali w Dauphine a w Tour de France już nie błyszczeli. Dodatkowo przewaga 40sek. nad Evansem jest symboliczna, zakładając oczywiście, że Australijczyk faktycznie dopiero zbiera siły na najważniejszy start sezonu. To, że obaj są mocni można stwierdzić po tym, że udało im się zdystansować Leipheimera, który nie był w stanie zyskać przewagi ani pod górę ani na czas. Można więc przypuszczać, że tegoroczna Wielka Pętla będzie niezwykle interesująca, tym bardziej, że dobrą formą sygnalizuje również jadący w Tour de Suisse Damiano Cunego. Po Dauphine wiemy już jedno: Wloch będzie miał znakomitego pomocnika w osobie Sylwestra Szmyda!
Zwycięzcy etapów:
Prolog: Levi Leipheimer (USA) Astana - lider Levi Leipheimer
1: Alejandro Valverde (Spa) Caisse d'Epargne - lider Thor Hushovd (Credit Agricole)
2: George Hincapie (USA) High Road – lider Thor Hushovd
3: Alejandro Valverde (Spa) Caisse d'Epargne – lider Alejandro Valverde
4: Cyril Dessel (Fra) AG2R La Mondiale – lider Alejandro Valverde
5: Iouri Trofimov (Rus) Bouygues Telecom – lider Alejandro Valverde
6: Chris Anker Sørensen (Den) Team CSC – lider Alejandro Valverde
7: Dmitriy Fofonov (Kaz) Crédit Agricole – lider Alejandro Valverde
Klasyfikacja generalna:
1 Alejandro Valverde (Spa) Caisse d'Epargne 27.34.39
2 Cadel Evans (Aus) Silence-Lotto 0.39
3 Levi Leipheimer (USA) Astana 1.24
4 Robert Gesink (Ned) Rabobank 2.47
5 Haimar Zubeldia (Spa) Euskaltel-Euskadi 3.19
6 Cyril Dessel (Fra) AG2R La Mondiale 4.01
7 Mikel Astarloza (Spa) Euskaltel-Euskadi 4.25
8 Sylvester Szmyd (Pol) Lampre 4.29
9 Maxime Monfort (Bel) Cofidis 4.45
10 Matteo Carrara (Ita) Quick Step 5.13
11 Michael Rogers (Aus) High Road 5.33
12 Iouri Trofimov (Rus) Bouygues Telecom 5.59
13 Sandy Casar (Fra) Française des Jeux 6.04
14 Daniel Navarro (Spa) Astana 6.46
15 Manuel Beltrán (Spa) Liquigas 6.47
Klasyfikacja puntkowa:
1 Alejandro Valverde (Spa) Caisse d'Epargne 133 pts
2 Levi Leipheimer (USA) Astana 105
3 Cadel Evans (Aus) Silence-Lotto 87
4 Thor Hushovd (Nor) Crédit Agricole 76
5 Iouri Trofimov (Rus) Bouygues Telecom 59
Klasyfikacja drużynowa:
1 Euskaltel - Euskadi 83.02.24
2 AG2R La Mondiale 5.23
3 Caisse D'Epargne 6.40
4 Silence-Lotto 7.47
5 Crédit Agricole 8.06
6 Astana 8.32
7 Team CSC 10.32
8 Bouygues Telecom 11.33
9 Quick Step 18.07
10 Française Des Jeux 20.50