29. Bayern Rundfahrt

W niedzielę zakończyła się 29. edycja Bayern Rundfahrt, wieloetapowego wyścigu rozgrywanego w zachodnich Niemczech.Zwycięzcą, trochę niespodziewanie, został Niemiec Christian Knees (Milram). Niemieccy kibice mogą być zadowoleni z postawy swoich kolarzy. Wszystkie etapy, jak i zwycięstwo w klasyfikacji końcowej przypadło właśnie zawodnikom z tego kraju.

Przed rozpoczęciem wyścigu wśród faworytów do zwycięstwa wymieniano kolarza Gerolsteiner - Stefana Schumachera, który zwyciężył wyścig w ubiegłym roku. Mimo rozgrywanego w tym samym czasie Giro d’Italia ekipy Pro Tour startujące w Bayern Rundfahrt wystawiły na wyścig dość mocne składy. W ekipie CSC wystartowali dwaj kolarze, którzy z powodu kontuzji musieli wycofać się z Giro - Stuart O'Grady i Bradley McGee. W drużynie High Road do ścigania po przerwie wrócił Marcus Burghardt, a oprócz tego w wyścigu startowali Kim Kirchen, Linus Gerdemann czy Gerald Ciolek.

Pierwszy, górski etap padł łupem sprintera. Na finiszu, prowadzącym lekko pod górę najlepszy z 50 osobowej grupy okazał się kolarz High Road, Gerald Ciolek. Został on także pierwszym liderem wyścigu. Na kolejnym etapie obronił żółtą koszulkę, lecz tego dnia na finiszu musiał uznać wyższość swojego rodaka, równie dobrego sprintera z ekipy Volksbank, Olafa Pollacka. Niepowodzenie z drugiego dnia powetował sobie na 3. etapie, kiedy to znów okazał się najlepszy po finiszu z dużej grupy. Dzięki uzyskanym bonifikatom czasowym, powiększył swoją przewagę w klasyfikacji generalnej nad drugim, Fabianem Wegmannem (Gerolsteiner) do 17 sekund. Na niewiele się to jednak zdało, gdyż następnego dnia rozgrywana była czasówka, gdzie Ciolek stracił zarówno sporo czasu, jak i koszulkę lidera. 29,5km jazdę na czas wygrał Stefan Schumacher, jednak wobec dużych strat poniesionych na pierwszym etapie nie liczył się on już w walce o końcowe zwycięstwo. Dzięki 4. lokacie na tym etapie na pozycję lidera awansował Niemiec Christian Knees (Milram), który wyprzedzał Szwajcara Andreasa Dietzikera (Volksbank) zaledwie o 3 sekundy. Decydujący miał więc być 5., ostatni etap. Tu także doszło do finiszu z peletonu i niewiele brakowało, by Dietziker wyprzedził Kneesa. Szwajcar mógł to uczynić dzięki bonifikatom czasowym (co najmniej za 3. miejsce na etapie), jednak zajął 4. miejsce, co pozwoliło Kneesowi zachować żółtą koszulkę. Zwycięzcą tego etapu został Heinrich Haussler z Gerolsteiner.


Zwycięzcy etapowi:
1. Gerald Ciolek – lider Gerald Ciolek
2. Olaf Pollack – lider Gerald Ciolek
3. Gerald Ciolek – lider Gerald Ciolek
4. Stefan Schumacher – lider Christian Knees
5. Heinrich Haussler - lider Christian Knees

Klasyfikacja generalna:
1 Christian Knees (GER) Team Milram 18.18.28
2 Andreas Dietziker (SWI) Team Volksbank 0.03
3 Niki Terpstra (NED) Team Milram 0.06
4 Kim Kirchen (LUX) Team High Road 0.14
5 Gerald Ciolek (GER) Team High Road 0.34
6 Bernhard Kohl (AUT) Gerolsteiner 0.41
7 Lars Ytting Bak (DEN) Team CSC 0.49
8 Marcus Fothen (GER) Gerolsteiner 0.50
9 Bjorn Glasner (GER) Team Kuota-Senges
10 Stef Clement (NED) Bouygues Telecom 0.53

Klasyfikacja punktowa:
Gerald Ciolek (GER) Team High Road 14 pkt

Klasyfikacja górska:
Thomas Rohregger (AUT) Elk Haus – Simplon 11 pkt

Klasyfikacja młodzieżowa:
Niki Terpstra (NED) Team Milram 18.18.34

Klasyfikacja drużynowa:
Gerolsteiner 54.56.01