Włoch Franco Pellizotti został zwycięzcą górskiej czasówki z metą pod Plan de Corones. Liderem po 16. etapach nadal jest Hiszpan Alberto Contador.Już na długo przed rozpoczęciem Giro, wielu faworytów wyścigu przepowiadało, że etap z metą pod Plan de Corones będzie najważniejszym w tegorocznym wyścigu. 12,85km jazdy pod górę, przy nawet 24% nachyleniu i szutrowych drogach musiało budzić respekt. I to wszystko po dwóch tygodniach ścigania. Wielu uważało, że dzisiejszy etap może zaważyć na klasyfikacji generalnej, jednak dziś na mecie między liderami były zbyt małe różnice, by tak się stało.
Kolarze na pewno odczuwali skutki wczorajszego etapu, na którym do pokonania mieli pięć wzniesień. Dlatego też z początku nie odnotowano żadnych lepszych wyników. Dla wielu kolarzy największym zmartwieniem było to, czy zmieszczą się w limicie czasowym.
Start czołówki, a raczej 52 najlepszych kolarzy, zaplanowany był na godzinę 15 i wtedy też kibice spodziewali się najwięcej emocji. Startujący jako jeden z pierwszych z tej grupy, bardzo dobrze spisał się Jose Rujano z Caisse d'Epargne, który uzyskał czas 41:15. Innym zawodnikiem, który spisał się bardzo dobrze, był zwycięzca poprzednich dwóch etapów, Emanuele Sella z CSF (10. w klasyfikacji przed tym etapem), który pokonał prawie 13km odcinek w 40 minut i 32 sekundy. Po nim przyszła kolej na ścisłą czołówkę wyścigu - kolejno startowali Pellizotti (Liquigas), Simoni (Serramenti PVC Diquigiovanni), Menchov (Rabobank), Bruseghin (Lampre), Di Luca (LPR), Ricco (Saunier Duval – Scott) i wreszcie, w różowej koszulce lidera, Alberto Contadro z Astany. Jak na lidera przystało Contador zaczął dość mocno, jednak Di Luca, Simoni czy Ricco, też nie zamierzali odpuszczać i na punkcie pomiaru czasu na 7,7km, kolarze ci mieli bardzo zbliżone czasy. Najlepiej jednak jechał Pellizotti, który przyspieszył na najcięższym tego dnia odcinku i dzięki temu wykręcił czas o 6 sekund lepszy od dotychczasowego lidera – Selli. Uzyskał on średnią 19.142 km/h. Wyniku Włocha z ekipy Liquigas już nikt nie poprawił i został on tym samym zwycięzcą tej czasówki. Drugi był właśnie Sella, a trzeci, znajdujący się w bardzo dobrej dyspozycji tego dnia, Gilberto Simoni. Mimo dobrej, jak na swoje możliwości jazdy, 16. etapu do udanych nie zaliczy Di Luca, który stracił 1:45 do zwycięzcy. Contador przyjechał na metę z czasem o 22 sekundy gorszym od Pellizottiego.
Bardzo dobrze pojechał Sylwester Szmyd. Kolarz ekipy Lampre jest w dobrej formie, co pokazał już na poprzednich etapach górskich, a dziś przyjechał na rewelacyjnym 16. miejscu (strata 2:37). Polak wyprzedził tym samym w klasyfikacji generalnej Mistrza Świata, Paolo Bettiniego i zajmuje aktualnie 19. pozycję.
Wyniki 16. etapu:
1 Franco Pellizotti (ITA) Liquigas 40.26
2 Emanuele Sella (ITA) CSF Group Navigare 0.06
3 Gilberto Simoni (ITA) Serramenti PVC Diquigiovanni-Androni Giocattoli 0.17
4 Alberto Contador Velasco (SPA) Astana 0.22
5 Riccardo Ricco (ITA) Saunier Duval – Scott 0.30
6 Jose Rujano Guillen (VEN) Caisse d'Epargne 0.49
7 Marzio Bruseghin (ITA) Lampre 1.04
8 Domenico Pozzovivo (ITA) CSF Group Navigare 1.43
9 Danilo Di Luca (ITA) LPR Brakes 1.45
10 Denis Menchov (RUS) Rabobank 1.49
…
16 Sylwester Szmyd (POL) Lampre 2.37
Klasyfikacja generalna po 16. etapie:
1 Alberto Contador Velasco (SPA) Astana 68.47.31
2 Riccardo Ricco (ITA) Saunier Duval – Scott 0.41
3 Gilberto Simoni (ITA) Serramenti PVC Diquigiovanni-Androni Giocattoli 1.21
4 Marzio Bruseghin (ITA) Lampre 2.00
5 Franco Pellizotti (ITA) Liquigas 2.05
6 Danilo Di Luca (ITA) LPR Brakes 2.18
7 Denis Menchov (RUS) Rabobank 2.47
8 Emanuele Sella (ITA) CSF Group Navigare 4.25
9 Jurgen Van Den Broeck (BEL) Silence – Lotto 4.26
10 Domenico Pozzovivo (ITA) CSF Group Navigare 5.25
…
19 Sylwester Szmyd (POL) Lampre 15.18
91. Giro d´Italia
(10.05-1.06.2008, GT). 16. etap -Pellizotti najlepszy, Szmyd 16
Włoch Franco Pellizotti został zwycięzcą górskiej czasówki z metą pod Plan de Corones. Liderem po 16. etapach nadal jest Hiszpan Alberto Contador.