Pęknięta kość Contadora.

Drukuj

Dzisiejszy dzień przerwy na Giro dItalia nie przyniósł najlepszych wieści dla Alberto Contadora (Astana). Prześwietlenie wykazało u Hiszpana pękniętą kość ramienia

Dzisiejszy dzień przerwy na Giro d’Italia nie przyniósł najlepszych wieści dla Alberto Contadora (Astana). Prześwietlenie wykazało u Hiszpana pękniętą kość ramienia.

Contador oraz kilku innych kolarzy leżał w kraksie, do której doszło na 8. etapie. Hiszpan dojechał do mety, jednak tego dnia oraz na kolejnym etapie uskarżał się na silne bóle. Dziś, korzystając z dnia przerwy postanowił udać się do lekarza. „Prześwietlenie wykazało pęknięcie kości łokciowej, jednak beż przemieszczeń” - powiedział rzecznik Astany. Sam Contador zaprzeczył także, jakoby z powodu kontuzji miał się wycofać z wyścigu – „Na pewno nie pomoze mi to w wygraniu Giro, jednak jestem bardzo zmotywowany i wierzę, że uda mi się pokonać ból” – powiedział kolarz, którego kolega z ekipy, Steve Morabito uczestniczył w tej samej kraksie, lecz nie zdołał ukończyć etapu.

Największym teraz problemem dla zwycięzcy Tour de France z ubiegłego roku może być jutrzejsza czasówka. Kontuzja ręki może uniemożliwić mu przybranie odpowiedniej aerodynamicznej sylwetki, co może mieć wpływ na jego poczynania na trasie. Kolarz Astany jest jednak dobrej myśli, ma również nadzieję, że podczas kolejnych etapów uda mu się choć trochę zregenerować siły.

Obserwuj nas w Google News

Subskrybuj