Istnieje prawdopodobieństwo, że Mistrz Świata z 2002 roku, Mario Cipollini, wróci do peletonu. 40-letni Włoch jest ponoć bliski podpisania kontraktu z Rock Racing, amerykańską drużyną UCI Continental.
Wiadomość o ewentualnym powrocie Cipolliniego pojawiła się jeszcze jesienią ubiegłego roku, kiedy to „Super Mario” spotkał się na targach Interbike w Las Vegas z właścicielem Rock Racing, Michaelem Ballem. Cipollini miałby służyć swoim doświadczeniem jako jeden z dyrektorów sportowych drużyny oraz okazjonalnie brać udział w wyścigach.
Jak podaje La Gazzetta dello Sport, Włoch podpisał już kontrakt i weźmie udział w Tour of California w lutym. Jednak jak powiedział sam Cipollini, nic nie jest jeszcze pewne: „cały czas prowadzimy rozmowy, jednak porównując obecną sytuację do tej sprzed dwóch dni, sprawy się trochę skomplikowały. Pojawiły się nowe okoliczności.” Być może chodzi tu o zaległy podatek w wysokości ok. 1mln Euro, jaki nakazał kolarzowi zapłacić włoski urząd skarbowy.
Cipollini, gdyby zdecydował się ścigać w Rock Racing, dołączyłby m.in. do Tylera Hamiltona, Oscara Sevilli i Santiago Botero, którzy wcześniej podpisali kontrakt z drużyną Michaela Balla. Nie wiadomo, jakie wynagrodzenie miałby otrzymać Super Mario, ale można przypuszczać, że kolarz przeznaczy je na spłatę zaległych podatków.
Mario Cipollini wróci?
Istnieje prawdopodobieństwo, że Mistrz Świata z 2002 roku, Mario Cipollini, wróci do peletonu. 40-letni Włoch jest ponoć bliski podpisania kontraktu z Rock Racing, amerykańską drużyną UCI Continental
