PŚ: Dobry występ Polaków w Cambridge

Drukuj

Bardzo dobry występ zaliczyli polscy torowcy w Pucharze Świata rozgrywanym w Nowozelandzkim Cambridge. Najlepszym sprinterem edycji był Mateusz Rudyk, który awansował na pozycję lidera klasyfikacji generalnej PŚ.

W Cambridge rozgrywana była czwarta edycja tegorocznego Pucharu Świata na torze. Bardzo dobry występ zaliczyli nasi sprinterzy, trzykrotnie meldując się na podium. Pierwszy medal, srebrny, wywalczyły Marlena Kownacka i Urszula Łoś, które w piątkowym finale sprintu drużynowego zajęły drugie miejsce, ulegając jedynie gospodyniom - Natashy Hansen i Olivii Podmore - o 22 tysięczne sekundy. Chwilę później ich wynik powtórzyli nasi sprinterzy w składzie Maciej Bielecki, Patryk Rajkowski i Mateusz Rudyk oraz Krzysztof Maksel. Biało-czerwoni w finale ulegli Japończykom, ustępując rywalom o prawie pół sekundy.

Po piątkowych medalach, dorobek naszej reprezentacji powiększył się w sobotę. W Madisonie drugie miejsce wywalczyły Daria Pikulik i Nikol Płosaj, przyjeżdżając na metę za Australijkami - Georgią Baker i Alexandrą Manly. Ostatniego dnia rywalizacji, w niedzielę, w sprincie indywidualnym walczył Mateusz Rudyk. Polak, po bardzo dobrych biegach w rundach kwalifikacyjnych, w finale dwukrotnie pokonał Japończyka Tomohiro Fukayę. Rudyk, dzięki zwycięstwu w Nowej Zelandii, wyszedł na prowadzenie w klasyfikacji generalnej sprintu Pucharu Świata i wyprzedza o 100 punktów trzykrotnego zwycięzce poprzednich edycji, Holendra Harrie Lavreysena.