CE: Włoszczowska i Luthi na drugim miejscu

Langvad i van de Breggen już na początku 111-kilometrowego etapu odjechały rywalkom i z kilkuminutową przewagą pokonywały kolejne odcinki trasy, wiodące w górę i w dół po piaszczystych drogach wokół Hermanus High School. Dunka i Holenderka cały czas utrzymywały dystans nad rywalkami – grupą pościgową, w której była Włoszczowska i Luthi, a także Candice Lill i Adelheid Morath (Summit Fin). W drugiej części wyścigu zawodniczki Kross-Spur Racing zostawiły za plecami rywalki i samotnie goniły liderki. Tego dnia, podobnie jak i wczoraj, Langvad i van der Breggen były najsilniejsze i po pięciu godzinach jazdy na mecie zameldowały się na 47. miejscu Open, wygrywając wyścig kobiet.

Trzy pozycje niżej – i na drugim stopniu podium elity kobiet – uplasowały się Włoszczowska i Luthi, które do rywalek straciły 3.07 i w klasyfikacji generalnej tracą 5.42. Trzecie miejsce zajęła ekipa Summit Fin.

Pecha miała dziś męska część ekipy Kross-Spur Racing. Sergio Mantecon i Ondrej Cink, którzy na wczorajszym prologu zajęli trzecie miejsce, dziś zmagali się z defektami na trasie i ostatecznie na metę przyjechali na 68. pozycji, tracąc do zwycięzców prawie godzinę.

Kolejną wygraną na swoim koncie zapisali Szwajcarzy - Nino Schurter i Lars Forster (Scott-SRAM MTB-Racing), którzy potwierdzają ambicje wygrania wyścigu. Liderzy Absa Cape Epic na dzisiejszym etapie dołożyli swoim rywalom kolejne minuty – Manuel Fumic i Henrique Avancini – wczoraj także drudzy, dziś stracili prawie trzy minuty. Trzecie miejsce zajęli doświadczeni Karl Platt i Alban Lakata (Bulls Legends), którzy byli wolniejsi o cztery minuty.