MŚ: Mistrzowski Valverde

Po wielu latach starań i miejsc na podium, Valverde, który aż dziesięć wyścigów o Mistrzostwo Świata kończył w pierwszej dziesiątce, w Innsbrucku sięgnął po złoty medal, wygrywając sprinterski finisz z czteroosobowej grupki. Hiszpan zachował najwięcej sił po przejechaniu 258 kilometrów i ciężkich podjazdów i pokonał Romaina Bardeta (Francja) i Michaela Woodsa (Kanada). Czwarte miejsce zajął Tom Dumoulin (Holandia).

Wyścig o Mistrzostwo Świata, zgodnie z przewidywaniami, rozstrzygnął się na ostatniej rundzie i na podjeździe pod 2,8-kilometrową ściankę Gramartboden, której nachylenie sięgało 28%. To właśnie tam, po wcześniejszej selekcji na rundach ze wspinaczką pod Igle, około dwudziestoosobowa grupa rozegrała walkę o medale.

Pierwszy wspinaczkę rozpoczął atakujący z grupy Michael Valgren (Dania), który miał 30 sekund zapasu nad rywalami. Na podjeździe gonili Włosi, Francuzi, a Valgren został szybko doścignięty. Po kontrach, atakach i skokach, tuż przed szczytem wykrystalizowała się grupka Bardet, Woods, Valverde, Gianni Moscon (Włochy). Tuż za nimi jechał Dumoulin, a dalej rywale, którzy nie wytrzymali tempa – miedzy innymi jeden z faworytów, Julian Alaphilippe (Francja).

Ze szczytu do mety pozostało niespełna 9 kilometrów, w dużej mierze zjazdów. Ta trójka miała kilkanaście sekund przewagi nad pogonią, ale zaciekle gonił Dumoulin, który na ponad kilometr dołączył do trójki rywali. W grupce przewodził Valverde i to on jako pierwszy rozpoczął finisz, gdy do mety pozostało 300 metrów. Hiszpan, choć atakował z pierwszej pozycji, nie dał się wyprzedzić, choć w końcówce finiszował też Bardet. Hiszpan jednak był zdecydowanie szybszy i na mecie dał upust swoim emocjom, po wielu latach sięgając wreszcie po tęczową koszulkę.

Polacy, choć jechali aktywnie i byli wysoko w pierwszej części wyścigu, zajęli odległe miejsca. Michał Kwiatkowski, który był jednym z faworytów wyścigu, wycofał się z wyścigu, po tym jak odpadł z grupy po atakach na 45 kilometrów przed metą. Na 35. miejscu, ze stratą 4 minut, wyścig ukończył Rafał Majka, a 56. był Łukasz Owsian. Michał Gołaś, Maciej Paterski i Maciej Bodnar nie ukończyli wyścigu.

Wyścigu nie ukończył trzykrotny Mistrz Świata, Peter Sagan (Słowacja), który na podium wręczył Valverde złoty medal za zwycięstwo.