PŚ XC: Zwycięstwo Neff

W Mont-Sainte-Anne, na jednej z kultowych tras Pucharu Świata XC, zawodniczki walczyły w piekącym słońcu, upale wręcz, ale dzięki temu trasa była sucha i zjazdy nie były tak niebezpieczne, jak wiele razy w latach ubiegłych. Mimo to trasa należała do bardzo wymagających, zarówno pod względem kondycyjnym, jak i technicznym, co widać było po różnicach na mecie.

Neff, która w tym roku dwukrotnie stawała już na najwyższym stopniu podium, oderwała się rywalkom już na pierwszym okrążeniu i już wtedy zbudowała sporą przewagę. Jadące za nią dwie zawodniczki Specialized Racing - Kate Courtney i Annika Langvad – traciły coraz więcej z każdym podjazdem i już wtedy niemalże pewne było, że Neff jedzie po zwycięstwo i jedynie defekt lub upadek może jej odebrać wygraną. Te się jednak Szwajcarce nie przytrafiały – jechała pewnie na zdjazdach i mocno na podjazdach, zdecydowanie mocniej niż rywalki.

Trudny wyścig miała Włoszczowska – Mistrzyni Polski zaczęła w okolicach 20 miejsca i bardzo powoli przesuwała się do przodu, a gdy na półmetku wyścigu zaczęła doganiać rywalki i walczyć o szerokie podium, defekt zatrzymał ją w strefie technicznej i znów musiała gonić.

Na mecie Neff, wyczerpana od jazdy w upale, zameldowała się po 1.29.27 i aż o 1.52 wyprzedziła Langvad. Trzecie miejsce zajęła Emily Batty (Trek Factory Racing XC), która po słabszym początku w drugiej części wyścigu wywalczyła sobie miejsce na podium. Włoszczowska, która była dziewiąta, straciła do zwyciężczyni 5.51.

W klasyfikacji generalnej Neff przed ostatnią edycją ma 152 punkty przewagi nad Langvad. Włoszczowska utrzymuje trzecie miejsce, jednak jej przewaga nad Batty spadła do zaledwie 7 punktów.