Słowak finiszował najszybciej z kilkunastoosobowej grupy, która została na czele wyścigu po kraksie na ostatnich dwóch kilometrach. Mistrz Świata, który na kilka kilometrów przed metą jeszcze mocniej zaciskał zapięcia butów, szykując się na finał, w wyrównanej walce wyprzedził Sonnego Colbrellego (Bahrain-Merida) i Arnaud Demare’a (Groupama FDJ).
Ulubieniec Francuzów, startujący w rekordowym, 18. Tour de France z rzędu, Sylvain Chavanel (Direct Energie), zdominował ściganie przez kilka godzin, jadąc najpierw w trójkowej akcji, a potem samotnie na czele wyścigu i długo uciekając przed peletonem. W międzyczasie w peletonie dochodziło do kraks, po których wycofali się Luis Leon Sanchez (Astana) i Tsgabu Grmay (Trek-Segafredo), a kolejne kraksy były jeszcze przed kolarzami. Dzielny Francuz został doścignięty na ostatnich 15 kilometrach i do akcji wkroczyli sprinterzy, ale też ekipy faworytów.
Na 8 kilometrów przed metą defekt powstrzymał jadącego w zielonej koszulce Marcela Kittela (Katiusza-Alpecin) i Niemiec nie liczył się w walce o zwycięstwo. Kolejna kraksa miała miejsce na 2 kilometry prze metą – na asfalcie leżało kilkunastu kolarzy, a peleton mocno się podzielił i z przodu została tylko garstka. Nie było tam lidera wyścigu, Fernando Gavirii (Quick-Step Floors).
Bez pociągów sprinterzy byli zdani sami na siebie i w tej bezpośredniej walce najlepszy okazał się Sagan, który minął finiszującego Demare’a i wyprzedził Colbrellego i Francuza, sięgając po dziewiąte w karierze zwycięstwo etapowe.
Polacy uniknęli kraks, finiszowali na dalekich miejscach w peletonie, ale z czasem zwycięzcy – najwyżej sklasyfikowany był Michał Kwiatkowski (Team Sky), który zajął 21. miejsce. 54. był Rafał Majka (Bora-hansgrohe), 84. Tomasz Marczyński (Lotto Soudal), Maciej Bodnar (Bora-hansgrohe) był 110. a trzeci z kolarzy niemieckiej ekipy, Paweł Poljański, 146.
Wyniki 2. etapu:
Klasyfikacja generalna po 2. etapie: