Dla Mistrza Świata to dopiero czwarte zwycięstwo w tym sezonie, choć od dwóch miesięcy praktycznie nie schodził z podium. Dziś, oprócz mocnych nóg, sprzyjało mu także szczęście, a w zasadzie pech jego najgroźniejszego rywala, Mathieu Van Der Poela (Beonank-Corendon). Lider Pucharu Świata już na drugiej rundzie miał defekt, co kosztowało go utratę miejsca w czołówce i kilkadziesiąt sekund straty, które okazały się nie do odrobienia.
W Zeven kolarzom przyszło zmierzyć się z bardzo trudną trasą, która sama w sobie była kondycyjnie wymagająca, ale dodatkowym utrudnieniem było zalegające po kostki błoto, które wiele razy zmuszało zawodników do biegania z rowerem na plecach. Te odcinki sprawiły też, że uzyskanie przewagi było trudniejsze, niż zwykle i pierwsze okrążenie nie przyniosło zmian. Gdy na czoło wyszedł jednak Van der Poel, jedynie Van Aert był w stanie utrzymać jego tempo. Walka o zwycięstwo zapowiadała się na pojedynek tej dwójki, ale pech dopadł Holendra, któremu spadł łańcuch i który długo walczył z defektem, tracąc kontakt z rywalami.
Van Aert wyszedł na samotne prowadzenie, mając za plecami kolarzy Telenet-Fidea Lions – Corne Van Kessela i Toona Aertsa, a także Michaela Vanthourenhouta (Marlux Napoleon Games). Mistrz Świata nie zamierzał jednak czekać na rywali i szybko powiększał swoją przewagę, która na półmetku wynosiła już pół minuty. Jadący daleko VDP odrabiał straty, ale miał marne szanse na dogonienie lidera, który z każdą rundą był coraz bliżej zwycięstwa. Holender zdołał wyjść na drugie miejsce, ale Mistrza Świata nie miał już szans dogonić i po walce w samej końcówce z Aertsem, zajął drugie miejsce, 47 sekund za Van Aertem.
33. miejsce zajął Mistrz Polski, Marek Konwa (Volkswagen Samochody Użytkowe MTB Team), który do zwycięzcy stracił sześć minut, a 57., ze stratą pięciu okrążeń, był Grzegorz Grabarek (KS 64-Sto Leszno).
W klasyfikacji generalnej nadal na prowadzeniu znajduje się Van der Poel, który po pięciu z dziewięciu edycji zgromadził na koncie 390 punktów i wyprzedza o 90 Van Aerta. Po dzisiejszym wyścigu Konwa zajmuje 68 miejsce.
W wyścigu elity kobiet triumfowała także jadące w tęczowej koszulce, Mistrzyni Świata Sanne Cant (Beobank-Corendon).
Wyniki:
- 1 Wout Van Aert (Bel) Crelan - Charles 1:07:32
- 2 Mathieu Van Der Poel (Ned) Beobank-Corendon 0:00:47
- 3 Toon Aerts (Bel) Telenet Fidea Lions 0:00:50
- 4 Corne Van Kessel (Ned) Telenet Fidea Lions 0:01:39
- 5 Michael Vanthourenhout (Bel) Marlux - Napoleon Games 0:01:57
- 6 Kevin Pauwels (Bel) Marlux - Napoleon Games 0:02:16
- 7 Klass Vantornout (Bel) Marlux - Napoleon Games 0:02:25
- 8 Marcel Meisen (Ger) Steylaerts - Betfirst 0:02:34
- 9 Quinten Hermans (Bel) Telenet Fidea Lions 0:02:42
- 10 Tom Meeusen (Bel) Beobank-Corendon 0:02:26
- …
- 33 Marek Konwa (Pol) Volkswagen Samochody Użytkowe MTB Team 0:06:19
- …
- 57 Grzegorz Grabarek (Pol) – 5 okrążeń