Holender, który wygrał dwie pierwsze edycje PŚ i jest liderem klasyfikacji generalnej Pucharu, pojechał bardzo dobry wyścig mimo bólu, jaki wynikał z kontuzji odniesionej po kraksie we wczorajszym wyścigu Superprestige w Boom. Oczy wszystkich kibiców skierowane były właśnie na niego i na Wouta Van Aerta (Crelan-Charles), który po słabszym starcie wraca do formy.
Słynący z długich i ciężkich odcinków piachu wyścig w Koksijde jak zwykle przyniósł wiele emocji. Już na pierwszej rundzie Van der Poel i Van Aert zyskali niewielką przewagę nad Toonem Aertsem (Telenet-Fidea Lions) i jadącymi za nim kolejnymi kolarzami. Van der Poel radził sobie zdecydowanie lepiej na piachu niż Van Aert i szybko został Mistrza Świata za plecami. Po trzech okrążeniach miał już 20 sekund przewagi nad Van Aertem oraz Laurensem Sweeckiem (Era-Circus Real Estate) i Larsem Van der Haarem (Telenet-Fidea Lions), którzy do niego dołączyli.
Na cztery okrążenia przed końcem Holender, jadący w białej koszulce lidera Pucharu Świata, miał już prawie 40 sekund przewagi nad goniącą go trójką. Dopiero wtedy obudził się Van Aert i ruszył w pogoń za liderem. Jego strata była już jednak na tyle duża, że nie miał szans na jej zniwelowanie i jedynie defekt lub kraksa mogła pokrzyżować plany Van der Poela, jadącego po trzecie z rzędu zwycięstwo w Pucharze Świata.
W końcówce rumieńców nabrała walka o drugie miejsce, kiedy jadący na drugiej pozycji Van Aert miał problemy z rowerem i doścignął go Sweeck. Potem Belg – choć miał szczęście w nieszczęściu – musiał cofnąć się do boksu technicznego, jadąc pod prąd przez kilkanaście metrów, by wymienić rower po złapanej gumie i spadł na czwarte miejsce. Jego zaciekła pogoń była ozdobą ostatniego okrążenia – tęczowa koszulka szybko minęła Sweecka i zbliżała się do Van der Haara.
Van der Poel na mecie zameldował się ponad pół minuty nad swom rodakiem, Van der Haarem, a kolejne kilkanaście sekund dalej na metę przyjechał Van Aert. Czwarty był Sweeck, a piąty brat zwycięzcy, David Van der Poel (Beobank-Corendon).
Wyniki:
1 Mathieu Van Der Poel (Ned) Beobank-Corendon 1:02:41
2 Lars Van Der Haar (Ned) Telenet Fidea Lions 0:00:39
3 Wout Van Aert (Bel) Crelan - Charles 0:00:50
4 Laurens Sweeck (Bel) Era-Circus 0:01:15
5 David Van Der Poel (Ned) Beobank-Corendon 0:01:29
6 Daan Soete (Bel) Telenet Fidea Lions 0:01:30
7 Quinten Hermans (Bel) Telenet Fidea Lions 0:01:47
8 Michael Vanthourenhout (Bel) Marlux - Napoleon Games 0:02:00
9 Vincent Baestaens (Bel) 0:02:12
10 Jens Adams (Bel) Pauwels Sauzen - Vastgoedservice 0:02:18