Pierwsze góry dla Aru

Aru zerwał z koła grupę faworytów po ataku na 2,5 kilometra przed metą i jadąc z kilkunastosekundową przewagą zmierzał na szczyt pierwszego w tym roku górskiego finiszu. Włoch niezagrożony mijał linię mety, gdy za jego plecami rywale walczyli o sekundy – ze stratą 16 sekund drugie miejsce zajął Dan Martin (Quick-Step Floors), a trzeci był Chris Froome (Tearm Sky), który dzięki przewadze i bonifikacie za trzecie miejsce objął prowadzenie w klasyfikacji generalnej.

W grupie faworytów na finałowym podjeździe jechał też Rafał Majka (Bora-hansgrohe), jednak w końcówce nie wytrzymał tempa rywali i finiszował ze stratą 40 sekund do zwycięzcy.

Już chwilę po starcie uciekinierzy uformowali ucieczkę. Ósemka, w której byli m.in. Philippe Gilbert (Quick-Step Floors), Jan Bakelants (Ag2R La Mondiale), czy Thomas Voeckler (Direct Energie), na etapie z Vittel, liczącym ledwie 160 kilometrów, miała przewagę sięgającą trzech minut, ale przed rozpoczęciem finałowej wspinaczki różnica pomiędzy grupami spadała, a ucieczka się rwała.

Na niespełna 6 kilometrów przed metą rozpoczął się finałowy podjazd pod La Planche des Belles Filles. Tempo w czołówce dyktowali kolarze Team Sky i Quick Step, kasując przewagę ostatnich uciekinierów na czele – Gilberta i Bakelantsa – na 4 kilometry przed szczytem.

Zasadnicza grupa, prowadzona przez Michała Kwiatkowskiego (Team Sky), bardzo mocno się naciągała i odpadali z niej kolejni kolarze, m.in. Thibaut Pinot (FDJ) czy Warren Barguil (Team Sunweb). Gdy na 2500 metrów przed kreską zaatakował Aru, grupa faworytów się naciągnęła, a gdy kilometr dalej do przodu ruszył Froome, z Brytyjczykiem zostali tylko Richie Porte (BMC Racing Team), Martin i Romain Bardet (Ag2R La Mondiale). Majka, a także Nairo Quintana (Movistar), Alberto Contador (Trek-Segafredo), Jakob Fuglsang (Astana) czy Simon Yates (Orica-Scott) tracili kilka sekund do atakujących.

Aru niezagrożony zmierzał do mety, natomiast pozostali faworyci mocno się naciskali – w końcówce po drugie miejsce wyskoczył Martin, a Froome wyprzedził Porte w pojedynku o bonifikatę. Dalej, w kilkusekundowych odstępach finiszowali Bardet, Yates, Rigoberto Uran (Cannondale-Drapac), Contador i Quintana, natomiast na 12. miejscu uplasował się Majka, który stracił 40 sekund do Aru.

W klasyfikacji generalnej na prowadzenie wyszedł Froome, który zamienił się miejscami z dotychczasowym liderem, swoim kolegą z ekipy, Geraintem Thomasem. Aru awansował na 3. miejsce, natomiast Majka zamyka pierwszą dziesiątkę, ze stratą 1.01.