Skradzione w piątek w nocy rowery CCC Sprandi Polkowice holenderska policja znalazła niespełna 24 godziny później pod Valkenburgiem, w pozostawionym na uboczu busie. Spośród 18 skradzionych rowerów i zestawów kół, brakuje dwóch rowerów i kilku kompletów kół, jednak dyrektor sportowy ekipy, Piotr Wadecki, cieszy się przede wszystkim z faktu odzyskania większości skradzionego sprzętu.
„Najprawdopodobniej złodzieje przestraszyli się, gdyż fakt kradzieży został bardzo mocno nagłośniony. Pozostawili większość rowerów w porzuconym samochodzie niedaleko Valkanburga. Brakuje co prawda 2 rowerów i kilku kół, które liczymy, że też się znajdą, ale cieszymy się z faktu, że większość odzyskaliśmy” – powiedział Wadecki.
Mimo iż z Polski dotarły już rowery zapasowe dla zawodników, większość z nich będzie mogła wystartować na swoim sprzęcie – „Policja zgodziła się wydać nam nasz sprzęt, a z Polski dotarły rowery zapasowe” – dodał dyrektor sportowy zespołu, „pomimo odzyskania skradzionych rzeczy, wciąż trwa dochodzenie i poszukiwanie sprawców. Chcielibyśmy serdecznie podziękować lokalnej policji za zaangażowanie i sprawne przeprowadzenie poszukiwań, a także wszystkim tym, którzy pomogli nam nagłośnić tą kradzież w internecie i social mediach” – stwierdził.