Przerwa Aru i Cavendisha

Drukuj
Fabio Aru (Astana) zwycięzcą 70. Vuelta a Espana. Sirotti

Fabio Aru (Astana) nie wystartuje w tegorocznym Giro d’Italia z powodu kontuzji kolana. Marka Cavendisha (Dimension Data), z kolei, czeka przymusowa przerwa spowodowana chorobą Epsteina-Barra.

Aru, który miał być liderem Astany na tegoroczne Giro d’Italia i miał walczyć o zwycięstwo, ale upadek na treningu ponad tydzień temu sprawił, że Włoch będzie musiał odpocząć od roweru. Kolarz Astany mocno stłukł kolano, co stawia pod znakiem zapytania jego start w majowym wyścigu. Aru na pewno nie wystartuje w zbliżającym się w Tour of the Alps (dawniej Giro del Trentino), rozgrywanym w dniach 17-21 kwietnia. Pod nieobecność Aru, który w przeszłości był drugi i trzeci w Giro, liderem Astany będzie Michele Scarponi, który wygrał włoski wyścig w 2011 roku.

Przerwa w treningach i ściganiu czeka także Cavendisha. Brytyjczyk, u którego zdiagnozowano wirus Epsteina-Barr. Pomocne w wykryciu choroby miały być badania antydopingowe, którym Cavendish poddał się w ostatnich dniach.

Ostatnim startem kolarza Dimension Data był Milan-Sanremo niespełna miesiąc temu i od tego czasu Cavendish się nie ścigał. Choroba, którą zdiagnozowana u Cavendisha, może powodować m.in. przewlekłe zmęczenie, co może tłumaczyć ostatnie osłabienie Brytyjczyka. Według jego ekipy, Cavendish ma teraz odpocząć od treningów i ścigania, co może mieć spory wpływ na jego przygotowania do Tour de France.