52. edycja Tirreno-Adriatico będzie kolejnym z wyścigów z tegorocznego kalendarza World Tour. Przy rozgrywanym jednocześnie Paryż-Nicea, włoski wyścig oferuje bardziej urozmaiconą trasę i lepsze przygotowanie do nadchodzących pagórkowatych klasyków i Giro d’Italia.
Zarówno Majka, jak i Kwiatkowski, mają szansę na dobry wynik we Włoszech – Majka może powalczyć na jedynym prawdziwie górskim etapie Tirreno-Adriatico, zakończonym podjazdem pod Terminillo, natomiast Kwiatkowski, który rok temu był ósmy w generalce, zajmując też trzecie miejsce na jednym z etapów, będzie szlifował formę przed Milan-Sanremo, a liczne pagórkowate etapy będą stanowić dobre przetarcie przed La Primaverą.
Oprócz tej dwójki w wyścigu zobaczymy jeszcze trzech naszych kolarzy – w ekipie Bora-hansgrohe wystartują Paweł Poljański i Maciej Bodnar, którzy wspierać będą Majkę i Petera Sagana. W ekipie Lotto Soudal, z kolei, na starcie stanie Tomasz Marczyński, który w Strade Bianche był 46.
Tegoroczny wyścig obfituje też w nazwiska, które będą szlifować formę, by potem walczyć w Wielkich Tourach, zwłaszcza w rozpoczynającym się za dwa miesiące Giro d’Italia. Nairo Quintana (Movistar), Fabio Aru (Astana), Vincenzo Nibali (Astana), Domenico Pozzovivo (Ag2R La Mondiale), Bauke Mollema (Trek-Segafredo), Tejay Van Garderen (BMC Racing Team), Geraint Thomas (Team Sky), Tom Dumoulin (Team Sunweb), Thibaut Pinot (FDJ) czy Rigoberto Uran (Cannondale-Drapac) przewodzą liście faworytów tegorocznego Tirreno-Adriatico. Walczyć z nimi będzie Majka, dla którego jednak będzie to dopiero początek przygotowań do Tour de France.
Ściganie rozpocznie się w środę od drużynowej jazdy na czas o długości 22,7 kilometra i która już na starcie może wprowadzić znaczne różnice wśród faworytów. Już od drugiego etapu trasa będzie pofałdowana, co stwarzać będzie okazję dla harcowników, lecz sprinterzy także mogą powalczyć o zwycięstwo. I tak prawie przez cały tydzień - jedynie czwarty etap, z metą pod Terminillo, będzie stanowił okazję dla prawdziwych górali, ale to właśnie tam powinny rozstrzygnąć się losy klasyfikacji generalnej. Po dwóch kolejnych etapach na pagórkach, ostatni etap znów będzie jazdą na czas, tym razem indywidualną o długości 10,5 kilometra, tradycyjnie z metą w San Benedetto del Tronto, gdzie wyścig kończy się nieprzerwanie od 1967 roku, czyli od drugiej edycji.
Trasa 52. Tirreno-Adriatico (8-14.03.2017, World Tour, Włochy):
8.03.2017, etap 1: Lido di Camaiore - Lido di Camaiore, 22.7km (TTT)
9.03.2017, etap 2: Camaiore – Pomarance, 228km
10.03.2017, etap 3: Monterotondo Marittimo - Montalto di Castro, 204km
11.03.2017, etap 4: Montaldo di Castro – Terminillo, 171km
12.03.2017, etap 5: Rieti – Fermo, 209km
14.03.2017, etap 6: Ascoli Piceno - Civitanova Marche, 168km
14.03.2017, etap 7: San Benedetto del Tronto - San Benedetto del Tronto, 10.1km (ITT)
