Van der Poel po drodze wygrał aż siedem z ośmiu wyścigów Superprestige, rozgrywanych w tym sezonie i raz był drugi, zdobywając łącznie 119 punktów i o sześć wyprzedzając Wouta Van Aerta (Crelan-Charles), który tylko raz zdołał wyprzedzić swojego rywala i zawsze meldował się za jego plecami.
W Middelkerke, gdzie rozgrywana była ostatnia edycja tegorocznej serii, o zwycięstwo znów walczyła tylko ta dwójka. Po szybkim starcie, gdy już na pierwszej rundzie wysunęli się na czoło, wraz z kilkoma rywalami, od półmetka już tylko oni dwaj liczyli się w walce o zwycięstwo. Choć Van Aert kilka razy stawiał rywala pod presją, to jednak ostatecznie Van der Poel zdołał wypracować sobie przewagę na dwa okrążenia przed końcem i utrzymywał dystans nad rywalem.
Na metę wjechał 20 sekund przed Van Aertem i 30 przed Laurensem Sweeckiem (ERA Real Estate-Circus), który w klasyfikacji generalnej utrzymał swoją trzecią pozycję.
Wyniki:
1 Mathieu Van der Poel (Ned) Beobank-Corendon 0:56:26
2 Wout Van Aert (Bel) Crelan-Vastgoedservice 0:00:20
3 Laurens Sweeck (Bel) ERA-Circus 0:00:30
4 Lars van der Haar (Ned) Team Giant-Alpecin 0:00:37
5 Gianni Vermeersch (Bel) Team Steylaerts 0:00:59
6 Tom Meeusen (Bel) Telenet Fidea Lions 0:01:25
7 Vincent Baestaens (Bel) Beobank-Corendon 0:01:46
8 Corne Van Kessel (Ned) Telenet Fidea Lions 0:01:55
9 Diether Sweeck (Bel) ERA-Circus 0:01:58
10 Klaas Vantornout (Bel) Marlux-Napoleon Games 0:02:03