MŚ CX: Podium juniorów dla Brytyjczyków

Brytyjczyk, aktualny Mistrz Europy juniorów, nie dał rywalom szans na śliskiej trasie i wywalczył swój pierwszy tytuł Mistrza Świata w tej kategorii.

Na rozpoczęcie wyścigów o Mistrzostwo Świata do walki o tęczowe koszulki ruszyli juniorzy. Już pierwsze kilkaset metrów bardzo śliskiej trasy podzieliło peleton. Śnieg, padający wcześniej deszcz i niskie temperatury sprawiły, że trasa zmieniła się w lodowisko i upadki były na porządku dziennym. Po jednej z kraks na pierwszych metrach peleton się podzielił, z przodu zostali Francuzi, Belgowie i Brytyjczycy, a dwaj Polacy w stawce- Wojciech Ceniuch i Radosław Rocławski, zostali przytrzymany przez kraksę i zostali daleko z tyłu.

Po pierwszej rundzie na czele jechali już Mistrz Francji, Maxime Bonsergent i Mistrz Europy, Thomas Pidcock, a ze stratą 9 sekund kolejny Brytyjczyk, Ben Turner. Kolarze już wtedy jechali pojedynczo lub w kilkuosobowych grupkach, a różnice były już kilkunastosekundowe.

Od tego momentu tempo nadawał już Pidcock i bardzo szybko zerwał rywala z koła. Brytyjczyk wiele razy wybierał bieg z rowerem na śliskich odcinkach trasy i to pozwoliło mu powiększać przewagę. Na koniec drugiej rundy lider miał już 23 sekund przewagi nad goniącą go dwójką Bonsergent i Turner. Francuz jednak nie miał dziś najlepszego dnia – najpierw urwał przerzutkę, a potem zepsuł mu się but, który musiał zdjąć i długo biec tak do  strefy zmian, po nowy rower i nowy but.

Po kłopotach Francuza, który spadł na odległą lokatę, na czele jechała trójka Brytyjczyków – Pidcock, Daniel Tullet i Turner. Coraz lepiej jechali Ceniuch i Rocławski, którzy przebili się do trzeciej i czwartej dziesiątki.

Piąte, ostatnie okrążenie niewiele zmieniło, Pidcock dowiózł bezpiecznie swoją przewagę do mety, a Tullet i Turner między sobą stoczyli walkę o srebrny medal, a zwycięsko wyszedł z niej Tullet, Turner dopełnił natomiast brytyjskiego podium.

Na 23. miejscu uplasował się Ceniuch, a 37. był Rocławski.