TdF: Dumoulin wygrywa, Froome odjeżdża

37,5-kilometrowa czasówka z Bourg-Saint-Andéol do La Caverne du Pont-d'Arc rozgrywana była w cieniu tragedii w Nicei, ale kolarze twardo rywalizowali o zwycięstwo i sekundy w klasyfikacji generalnej. Mocno pofałdowana trasa, prowadząca w pierwszej części i w samej końcówce mocno pod górę, a także silny wiatr, sprawiły, że etap był bardzo trudny.

Nelson Oliveira (Movistar) z czasem 51.46 bardzo długo utrzymywał się na prowadzeniu, ale gdy na rapie startowej pojawił się Dumoulin i rozpoczął swoją próbę, niemalże pewne było, że to Holender obejmie prowadzenie. Kolarz Giant-Alpecin uzyskiwał najlepsze czasy na punktach pomiarowych i na mecie uzyskał czas o 1.31 lepszy niż Oliveira i nie zapowiadało się też, żeby któryś z kolarzy był w stanie poprawić jego wynik.

Drugi wyścig rozgrywali faworyci do zwycięstwa w klasyfikacji generalnej, ale ten wyścig tez miał jednego zdecydowanego zwycięzcę – Chris Froome (Team Sky), jadący w koszulce lidera, był zdecydowanie szybszy niż rywale. Brytyjczyk na każdym z punktów pomiarowych dokładał kolarzom z klasyfikacji generalnej kolejne sekundy i na mecie umocnił się na prowadzeniu w tabeli. Froome, który na mecie zajął 2. miejsce, zyskał 51 sekund nad Bauke Mollemą (Trek-Segafredo) i 1.58 nad Adamem Yatesem (Orica-BikeExchange). W klasyfikacji generalnej wyprzedza tę dwójkę o 1.47 i 2.45.

12. miejsce na dzisiejszym etapie zajął najlepszy z Polaków, Maciej Bodnar (Tinkoff). 102. był Bartosz Huzarski (Bora-Argon18), a 121. Rafał Majka (Tinkoff).