Kwiatkowski zaatakował na ostatnich 300 metrach wyścigu i nie dał najmniejszych szans Saganowi. Słowak nie miał już sił, by odpowiedzieć na potężny atak Polaka i linię mety minął kilkanaście metrów za byłym Mistrzem Świata. Dla Kwiatkowskiego było to pierwsze zwycięstwo w tym sezonie, natomiast Sagan po raz kolejny musiał zadowolić się drugim miejscem.
Kwiatkowski i Sagan oderwali się od grupy faworytów na 30 kilometrów przed metą, gdy kolarze pokonywali podjazd pod Karnemelkbeekstraat. Dobra współpraca pozwoliła dwójce Mistrzów Świata – byłemu i aktualnemu – szybko wypracować sobie ponad 20 sekund przewagi, którą utrzymywali na pozostałych kilometrach do mety. Na 10 kilometrów przed kreską przewaga nad grupą pościgową, w której tempo dyktowali kolarze Etixx-Quick Step, a w której był też m.in. Fabian Cancellara (Trek-Segafredo), wynosiła już niemal 40 sekund i zwycięstwo któregoś z atakujących było coraz bardziej pewne. Potem jednak tempo pogoni wzrosło, kolarze Etixx-Quick Step nie rezygnowali z walki o zwycięstwo, i ostatni kilometr czołowa dwójka rozpoczęła z przewagą zaledwie 10 sekund, do końca walcząc o utrzymanie się na czele wyścigu.
Do ostatnich 300 metrów Kwiatkowski i Sagan dojechali z niewielką przewagą i dopiero wtedy mogli skupić się na walce o pierwsze miejsce. Bardzo mądrze pojechał Kwiatkowski, który nie czekał na atak rywala, tylko sam zaatakował zza pleców kolarza Tinkoff. Przewaga, jaką wtedy zdobył dała mu pewne zwycięstwo – pierwsze w tym sezonie, natomiast Sagan po raz kolejny na mecie zajął drugie miejsce.
Za nimi na metę przyjechała grupa pościgowa, z której najszybszy był, Ian Standard (Team Sky) uzupełniając podium.
Wyniki wkrótce.