Stuyven wygrywa KBK

23-letni Stuyven do swoich wcześniejszych sukcesów – zwycięstwa w juniorskim Paryż-Roubaix w 2010 roku i etapu Vuelta a Espana w ubiegłym sezonie, dołożył dziś pierwsze zwycięstwo w jednym z wyścigów klasycznych. We wczorajszym Omloop Het Nieuwsblad był 9., sygnalizując bardzo dobrą formę.

Belg popisał się bardzo śmiałą akcją, atakując z czołowej grupy na 17  kilometrów przed metą. Grupa pościgowa, w której był m.in. faworyci – Tom Boonen (Etixx-Quick Step), Greg Van Avermaet (BMC Racing Team), zwycięzca wczorajszego Omloop Het Nieuwsblad – a także peleton, który jechał niewiele dalej, długo nie mogli dogonić prowadzącego Belga, którego przewaga nie przekraczała minuty. Choć Stuyven samotnie pokonał ostatnie kilometry, a za jego plecami pogoń napędzana była siłą kolarzy Katiuszy, Lotto Soudal, Etixx-Quick Step, czy Orica GreenEdge, to jednak przewaga nie zmalała i na ostatnie pięć kilometrów kolarz Trek-Segafredo wjeżdżał z dwudziestosekundową przewagą. Dopingowany przez tłumy miejscowych kibiców Belg zdołał utrzymać swoją przewagę i finiszował niezagrożony, odnosząc kolejny wielki triumf w swojej karierze i kontynuując zwycięską serię Belgów na brukach w tym sezonie.

Bardzo aktywny w końcówce był Łukasz Wiśniowski (Etixx-Quick Step), który zaatakował z peletonu na ostatnich 300 metrach, ale tuż przed metą został doścignięty przez finiszujących sprinterów i ukończył rywalizację na piątej pozycji. 49. miejsce zajął Michał Gołaś (Team Sky), który finiszował w peletonie, a Maciej Bodnar (Tinkoff) i Marcin Białobłocki (One Pro Cycling) nie ukończyli wyścigu.