CT: Huber powiększa przewagę

Już drugi dzień z rzędu kolarze ścigali się piekielnym upale, który wcześniej oszczędzał uczestników 21. Crocodile Trophy. Temperatura dawała się we znaki w takim stopniu, że komisarze UCI zdecydowali się na dodanie kolejnej, czwartej strefy nawadniania, by kolarze mogli jeszcze ochłodzić się i uzupełnić płyny na 10 kilometrów przed metą.

Mimo trudnych warunków tempo czołówki było wciąż wysokie, a sama rywalizacja wyglądała podobnie, jak wczoraj. Po początkowej wspólnej jeździe najlepszych kolarzy klasyfikacji generalnej, atak Hubera był nie do odparcia przez rywali, z których najszybszy na mecie był Sören Nissen (Stevens Racing Team), tracąc do zwycięzcy dwie minuty. Na trzecim miejscu, już ze stratą 8 minut, zameldował się Brendan Johnston (Trek Racing Australia).

Pecha miał dotychczasowy wicelider i zwycięzca pierwszego etapu, Nicholas Pettina (Gruppo Sportivo Forestale), który miał defekt na trasie i stracił prawie pół godziny, walcząc z przebitą oponą. Włoch spadł z drugiego na czwarte miejsce w klasyfikacji generalnej, ale do trzeciego w tabeli, Johnstona, traci cztery minuty.

Pewnie po zwycięstwo zmierza natomiast Huber, który po dzisiejszym etapie ma już ponad 16 minut przewagi nad Duńczykiem Nissenem. Trzeci jest Johnston, którego strata do lidera wynosi już pół godziny.

W klasyfikacji elity kobiet jedyną zawodniczką pozostaje Sarah White (Astute Financial Racing), której pokonanie dystansu 115 kilometrów zajęło pięć i pół godziny. Australijka wciąż jest najlepsza w kategorii kobiet open.

Jutrzejszy etap, prowadzący przez bezdroża, będzie najdłuższym w tegorocznym wyścigu. Kolarze na trasie z Irvinebank do Skybury Tropical Plantation pokonają 127 kilometrów, ale zaledwie 1300 metrów w pionie.