Pewnie po trzecie zwycięstwo w wyścigu zmierza Huber, który odniósł trzecie z rzędu zwycięstwo etapowe w tegorocznym wyścigu i dorzucił rywalom kolejne minuty do klasyfikacji generalnej. Szwajcar na 80-kilometrowej trasie wypracował sobie minutę przewagi nad najgroźniejszym rywalem, Nicholasem Pettiną (Gruppo Sportivo Forestale), ale jak przyznał, jechał nieco ostrożniej, nie chcąc zmarnować swojej przewagi. „Dziś zakładałem jazdę nieco bardziej defensywną, mam już dużą przewagę w generalce. Już krótko po starcie jechaliśmy tylko we dwójkę, razem z Nicholasem. Kilka razy atakowałem, ale trzymał się cały czas mojego koła” – relacjonował Huber, „w końcówce zauważyłem, że jest zmęczony i zaproponował, żebyśmy razem minęli metę, ale uznałem, że mam jeszcze siły, by zaatakować po zwycięstwo” – dodał kolarz Team Bulls.
Pettina, mimo drugiego miejsca, także był zadowolony ze swojej jazdy – „to był dobry dzień” – powiedział Włoch, który na mecie stracił 1.06 do rywala, „ale też najcięższy z dotychczasowych”. Na niespełna 80-kilometrowym etapie kolarze pokonywali ponad 220 metrów w pionie. „A w dodatku pogoda zmieniała się jak w kalejdoskopie. Długo udawało mi się jechać z Ursem Hubere, ale w końcówce znów pokazał, jak mocnym jest kolarzem” – mówił włoski młodzieżowiec. „Cieszę się z drugiego miejsca i kolejnego podium. To ciężki wyścig, ale daje wiele radości” – powiedział Pettina, który w generalce jest także drugi, ze stratą 5 minut do Hubera. Trzecie miejsce na dzisiejszym etapie zajął Sören Nissen (Stevens Racing Team), który w klasyfikacji generalnej jest także trzeci, ale jego starta to już 13. minut.
Sarah White (Astute Financial Racing) umocniła się na prowadzeniu w kategorii elity kobiet, odnosząc czwarte z rzędu zwycięstwo i jest niepokonana w tegorocznej edycji wyścigu. Australijka dziś zanotowała aż 21 minut przewagi nad Reginą Genser (Craft - Rocky Mountain Team) i po czterech etapach wyprzedza rywalkę o prawie godzinę. „To był bardzo drugi dzień, ciężki, ale bardzo ciekawy, podobało mi się. Trudne, błotniste warunki nie przeszkadzały mi i w sumie to cieszę się, że nie było duszno i gorąco” – powiedziała liderka.
Wyniki 4. etapu:
- Elita – M:
- 1 Urs Huber (Team Bulls) 3h09:34.8
- 2 Nicholas Pettina (Gruppo Sportivo Forestale) +1:06.3
- 3 Sören Nissen (Stevens Racing Team) +6:15.0
- 4 Lukas Islitzer (CRAFT – Rocky Mountain Team) +11:45.7
- 5 Brendan Johnston (Trek Racing Australia) +11:46.1
- Elita – K:
- 1 Sarah White (Astute Financial Racing) 5h05:45.4
- 2 Regina Genser (CRAFT - Rocky Mountain Team) +21:50.1
- Klasyfikacja generalna po 4. etapie:
- Elita – M:
- 1 Urs Huber (Team Bulls) 10h23:45
- 2 Nicholas Pettina (Gruppo Sportivo Forestale) +5:18
- 3 Sören Nissen (Stevens Racing Team) +13:00
- 4 Brendan Johnston (Trek Racing Australia) +19:34
- 5 Milton Ramos (Intense- Tow Car) +25:38
- Elita – K:
- 1 Sarah White (Astute Financial Racing) 14h47:55
- 2 Regina Genser (Craft - Rocky Mountain Team) +59:16
- Liderzy poszczególnych kategorii:
- A Women: Kristin Endres (lakatexpress.de) 15h27:12
- A1 Men (U30): Evert Feyaerts (Belgia) 13h27:46
- A2 Men (30+): Christian Leschke (Team Leschi) 11h50:20
- A3 Men (40+): Bart Duraj (Astute Financial Racing) 12h17:09
- A4 Men (50+): Garry James (Corry Cycles ACE Racing/Specialised) 12h46:59