Dzień po jeździe indywidualnej na czas, która przyniosła znaczące zmiany w czołówce klasyfikacji generalnej, kolarze do pokonania mieli 204 km odcinek z Roa do miejscowości Riaza. 18. etap w swoim profilu miał 3 górskie premie w tym jedną pierwszej kategorii, która ulokowana była zaledwie 13 km przed metą.
Początek etapu toczył się w bardzo wysokim tempie. Nie przeszkodziło to oderwaniu się od grupy zasadniczej 25-osobowej ucieczki, w składzie której znalazł się bardzo widoczny na szosach Hiszpanii Paweł Poljański (Tinkoff-Saxo). Przewaga sporej grupy harcowników dochodziła momentami do 7 minut. Dopiero na około 50 km przed metą prowadzenie w peletonie przejęła Astana, która stopniowo zaczęła redukować przewagę ucieczki. Pagórkowata końcówka sprzyjała akcjom zaczepnym. Z ucieczki samotnego ataku próbował Cyril Gautier (Europcar), ale akcja Francuza zakończyła się niepowodzeniem.
W grupie lidera klasyfikacji generalnej również zaczęły się skoki - atakowali zawodnicy Katushy, w tym Purito Rodriguez, którego akcja została skasowana przez rywali. Nieco dalej atak zainicjował Fabio Aru (Astana), któremu na kole utrzymał się lider Tom Dumoulin (Giant-Alpecin). Następnie jednak do dwójki dojechali pozostali zawodnicy z Top 10 z Rafałem Majką na czele. Kolejni zawodnicy próbowali skoków, ale wszystko to było wodą na młyn, a raczej wiatrem na wiatrak, holenderski rzecz jasna - Tom Dumoulin kontrował skutecznie próby rywali i nie dał się zgubić na ostatnim tego dnia podjeździe - Puerto de la Quesera. Czołowa grupa składała się już praktycznie wyłącznie z kolarzy będących w czołówce klasyfikacji generalnej.
Z ucieczki natomiast odpadali kolejni zawodnicy, a na czele pozostał jedynie duet Nicholas Roche i Haimar Zubeldia. Większość uciekinierów natomiast została doścignięta przez grupę lidera. Paweł Poljański po znalezieniu się przy boku Rafała Majki rozpoczął pracę na jego konto. W pewnym momencie Majka oderwał się nawet od grupy wraz z Dumoulinem, ale ostatecznie kolarze puścili korby i na powrót wszystko się zjechało.
Czołowy duet natomiast dojechał do ostatniego kilometra. Tam dobrze na kole Roche'a ustawił się Zubeldia, ale nawet to nie pomogło doświadczonemu Hiszpanowi w walce z wyraźnie szybszym Nicolasem Rochem. Irlandczyk pewnie sięgnął po etapowy triumf, a Zubeldia po raz kolejny musiał obejść się smakiem zwycięstwa. Grupa lidera dotarła do mety na remis, ponieważ 3. miejsce na podium i związaną z tym bonifikatę czasową zgarnął ostatni z uciekinierów - Jose Goncalves (Caja Rural-Seguros RGA). Liderem wyścigu pozostał więc Tom Dumoulin, a Rafał Majka w dalszym ciągu zajmuje 4. miejsce.
Wyniki 18. etapu Top 10:
- 1 Nicolas Roche (Irl) Team Sky 5:03:59
- 2 Hamiar Zubeldia (Spa) Trek Factory Racing
- 3 José Gonçalves (Por) Caja Rural-Seguros RGA 0:00:18
- 4 Jose Joaquin Rojas (Spa) Movistar Team 0:00:38
- 5 Esteban Chaves (Col) Orica GreenEdge
- 6 Joaquim Rodriguez (Spa) Team Katusha
- 7 Pieter Serry (Bel) Etixx - Quick-Step
- 8 Adam Hansen (Aus) Lotto Soudal
- 9 Gianluca Brambilla (Ita) Etixx - Quick-Step
- 10 Domenico Pozzovivo (Ita) AG2R La Mondiale
Klasyfikacja generalna (Top 10):
- 1 Tom Dumoulin (Ned) Team Giant-Alpecin 73:45:13
- 2 Fabio Aru (Ita) Astana Pro Team 0:00:03
- 3 Joaquim Rodriguez (Spa) Team Katusha 0:01:15
- 4 Rafał Majka (Pol) Tinkoff-Saxo 0:02:22
- 5 Nairo Quintana (Col) Movistar Team 0:02:53
- 6 Alejandro Valverde (Spa) Movistar Team 0:03:15
- 7 Esteban Chaves (Col) Orica GreenEdge 0:03:30
- 8 Daniel Moreno Fernandez (Spa) Team Katusha 0:03:46
- 9 Mikel Nieve (Spa) Team Sky 0:04:10
- 10 Louis Meintjes (RSA) MTN - Qhubeka 0:06:51