Trzecia edycja Pucharu Świata okazała się nieco pechowa dla Włoszczowskiej. Mistrzyni Polski od początku wyścigu plasowała się na piątym, szóstym miejscu, ale trudy wyścigu dały o sobie znać w końcówce, i ostatecznie uplasowała się poza szerokim podium, na szóstym miejscu.
Wyścig rozpoczął się tradycyjnie od mocnego uderzenia Jolandy Neff (Stoeckli Pro Team). Szwajcarka przed własną publicznością chciała pokazać się z jak najlepszej strony, ale wysoka temperatura pokonały ją i już w połowie pierwszej rundy na czele zmieniła ją Gunn-Rita Dahle Flesjaa (Multivan Merida) i od tego momentu nie schodziła z prowadzenia. Razem z nią jechała Catherine Pendrel (Luna Pro Team) i przez trzy okrążenia ta dwójka powiększała przewagę nad rywalkami. Za nimi plasowały się Lea Davison (Specialized Racing), Annika Langvad (Specialized Racing), Neff, Włoszczowska i Eva Lechner (Colnago Sudtirol). Z czołówki po defekcie odpadała Helen Grobert (Ghost Factory Racing), która początkowo jechała w pierwszej trójce wyścigu.
Trudy trasy, a w zasadzie pogoda, dawały się we znaki zawodniczkom. Włoszczowska musiała walczyć ze skurczami, co wpływało na jej jazdę, ale Mistrzyni Polski utrzymywała piątą lokatę jeszcze w połowie wyścigu. Potem jednak osłabła i wyprzedziła ją m.in. Neff, a także Irina Kalentiewa (Moebel Maerki MTB Pro Team). Nieco wcześniej na samotne prowadzenie wyszła Dahle Flesjaa, notując już ponad minutę przewagi nad Pendrel, gdy do mety pozostały dwa okrążenia. Tylko defekt mógłby tego dnia pokonać Norweżkę, która bardzo pewnie pokonywała trudne odcinki techniczne, a na podjazdach jechała równym tempem. Do mety dojechała niezagrożona, minutę przed Amerykanką Davison, która tuż przed metą wyszła na drugie miejsce. Trzecie miejsce, zajęła Pendrel, natomiast na czwarte miejsce, po tym, jak odżyła w połowie wyścigu, zajęła Neff. Walkę o piąte miejsce wygrała Kalentiewa, która po wyprzedzeniu Włoszczowskiej utrzymała przewagę nad Polką.
Wyścig elity mężczyzn wygrał Jaroslav Kulhavy (Specialized Racing), który o pół minuty pokonał Nino Schurtera (Scott-Odlo Mtb Racing Team). Choć Kulhavy był najmocniejszym zawodnikiem w stawce, to w zwycięstwie Czechowi pomógł też defekt rywala, z którym ten zmagał się na piątym okrążeniu. Wtedy Kulhavy zyskał 20 sekund przewagi, której nie oddał już do mety, finiszując z przewagą 33 sekund nad Schurterem. Trzecie miejsce zajął Ondrej Cink (Multivan Merida Biking Team), który do zwycięzcy stracił prawie 3 minuty. Dopiero 9. miejsce zajął dotychczasowy lider Pucharu Świata, Julien Absalon (BMC Racing Team), który jadąc w czołówce miał defekt i stracił bardzo dużo czasu, zanim dotarł do boksu technicznego, a potem stopniowo odrabiał straty, ale nie miał już szans, by dojść do czołówki. 91. miejsce, ze stratą 4 okrążeń, zajął jedyny z Polaków, Kornel Osicki (Kross Racing Team).
W wyścigach młodzieżowców triumfowali Lars Forster (Wheeler - IXS Team) i Jenny Risveds (Scott-Odlo MTB Racing Team). 34. miejsce zajął Bartłomiej Wawak (Kross Racing Team), 46 był Piotr Konwa (4F-Scott Racing Team), a 14. była Monika Żur (4F-Scott Racing Team).
Wyniki:
Elita – K:
1 Gunn-Rita Dahle Flesjaa (Multivan Merida Biking Team) 1:32:15
2 Lea Davison (Specialized Racing) 0:01:00
3 Catharine Pendrel (Luna Pro Team) 0:01:36
4 Jolanda Neff (Stoeckli Pro Team) 0:02:05
5 Irina Kalentyeva (Moebel Maerki MTB Pro Team) 0:02:12
6 Maja Włoszczowska (Kross Racing Team) 0:02:41
7 Emily Batty (Trek Factory Racing) 0:02:59
8 Eva Lechner (Team Colnago Sudtirol) 0:03:32
9 Annika Langvad (Specialized Racing) 0:03:44
10 Annie Last (Wielka Brytania) 0:04:19
Elita – M:
1 Jaroslav Kulhavy (Specialized Racing) 1:29:00
2 Nino Schurter (Scott-Odlo MTB Racing Team) 0:00:33
3 Ondrej Cink (Multivan Merida Biking Team) 0:01:47
4 Mathias Fluckiger (Stoeckli Pro Team) 0:01:49
5 Maxime Marotte (BH-SR Suntour-KMC) 0:01:51
6 Manuel Fumic (Cannondale Factory Racing Xc 0:01:56
7 Sergio Mantecon Gutierrez (Trek Factory Racing) 0:02:15
8 Jordan Sarrou (BH-SR Suntour-KMC) 0:02:35
9 Julien Absalon (BMC Mountainbike Racing Team) 0:02:52
10 Carlos Coloma Nicolas (Hiszpania) 0:02:56
…
91 Kornel Osicki (Kross Racing Team) – 4 okrążenia