Niewiadoma ze srebrem Igrzysk Europejskich

Drukuj

Katarzyna Niewiadoma (Polska) zdobyła srebrny medal w wyścigu ze startu wspólnego, rozegranego podczas Igrzysk Europejskich w Baku. Polka na finiszu przegrała jedynie z Aleną Amialiusik z Białorusi.

Niewiadoma finiszowała na drugiej pozycji w trzyosobowej grupce, która dojechała do mety przed peletonem. Po atakach Anny Van der Breggen (Holandia) na podjeździe na ostatniej rundzie, tylko Polka oraz Amialiusik zdołały utrzymać koło Holenderki i w trójkę dojechały do ostatnich metrów wyścigu. Na ostatniej prostej finisz jako pierwsza rozpoczęła Białorusinka, która ruszyła do przodu na 150 metrów przed kreską. Odpowiedzieć na jej atak próbowała Niewiadoma, ale ani 20-letnia Polka, ani Van der Breggen, nie były w stanie wyprzedzić swojej rywalki. Amialiusik minęła linię mety o długość roweru przed Niewiadomą i kilka długości przed Van der Breggen. Czwarte miejsce zajęła Ellen Van Dijk (Holandia), która długo próbowała gonić liderki, ale nie była w stanie zniwelować strat na ostatnich kilometrach.

9. miejsce w wyścigu zajęła Eugenia Bujak, która przyprowadziła na metę 30-osobową grupę, natomiast 13. była Monika Brzeźna. 30. miejsce zajęła Anna Plichta, a Paulina Guz nie ukończyła wyścigu.

Polki do 120-kilometrowego wyścigu stanęły do walki w składzie Monika Brzeźna, Eugenia Bujak, Paulina Guz, Katarzyna Niewiadoma oraz Anna Plichta. Początkowo to Bujak miała być liderką naszej reprezentacji, jednak wyścig, a w zasadzie niewielki podjazd pod koniec rundy, zweryfikował te plany, choć jeszcze na 30 kilometrów przed metą to Bujak jechała w ucieczce. Polka wraz z dwoma innymi zawodniczkami - Lucindą Brand (Holandia) oraz Rossellą Ratto (Włochy) – oderwała się od kilkunastoosobowej czołówki, w której była też Niewiadoma – i z przewagą półtorej minuty rozpoczynała siódmą z dziewięciu rund wokół Baku. Sztywny, brukowany podjazd przez stary rynek sprawił, że do trójki liderek dojechały kolejne zawodniczki, w tym Niewiadoma, a także Holenderki – Anna Van der Breggen i Helen Van Dijk, oraz Białorusinka Alena Amialiusik. Po krótkim uspokojeniu w czołowej grupie, kolejny, przedostatni, podjazd, do ataku wykorzystała Niewiadoma. Polka zaatakowała w najtrudniejszym momencie rundy i rozerwała czołówkę.

Po jej ataku na czele zostały tylko Van Dijk, Van der Breggen i Amialiusik, a samotnie goniła czołówkę Ratto. Jej strata była ciężka do odrobienia, bo samotna Włoszka musiała stoczyć bój z bardzo mocną czwórką zawodniczek. Ostatnie okrążenie rozpoczynała tracąc 15 sekund do liderek, ale udało jej się dołączyć do grupy na podjeździe. Kolejnego ataku jednak już nie przetrzymała. Na ostatnim wzniesieniu do przodu, po zwycięstwo w wyścigu, ruszyła Van der Breggen, ale zarówno Niewiadoma, jak i Amialiusik jechały bardzo czujnie i szybko skoczyły na koło Holenderki. Ta trójka razem dojechała do finałowej prostej i o podziale medali maił rozstrzygnąć finisz. Jako pierwsza do przodu ruszyła Amialiusik i to ona była najsilniejsza z tej trójki. Białorusinka wyszła na czoło na 100 metrów przed kreską i nie oddała prowadzenia, finiszując przed Niewiadomą i Van der Breggen.

Wyniki wkrótce.