PŚ: Zwycięstwo Neff, Włoszczowska piąta

Neff praktycznie od startu jechała samotnie na prowadzeniu i wypracowała sobie bezpieczną przewagę nad goniącymi ją rywalkami. Szwajcarka ani razu nie obejrzała się za siebie, jechała swoim tempem i na mecie zameldowała się z przewagą 28 sekund nad Gunn-Ritą Dahle Flesjaa (Multivan Merida) i Catherine Pendrel (Luna Pro Team). Czwarte miejsce wywalczyła Emily Batty (Trek Factory Racing), która na ostatnim okrążeniu stoczyła zacięty bój z Włoszczowską. Polka, która wcześniej bardzo długo dyktowała tempo w grupie pościgowej, nie była w stanie odpowiedzieć na atak rywalki na jednym z podjazdów w połowie okrążenia i na metę przyjechała 11 sekund po Kanadyjce. Tuż za zawodniczką Kross Racing Team przyjechała Helen Grobert (Ghost Factory Racing), dla której był to kolejny bardzo występ w tym sezonie i miejsce w pierwszej dziesiątce Pucharu Świata.

Po drugim zwycięstwie w tegorocznej edycji Pucharu Świata Neff umocniła się na prowadzeniu w klasyfikacji generalnej cyklu. Szwajcarka zgromadziła na swoim koncie 500 punktów, o 100 więcej niż Dahle Flesjaa, która dwukrotnie meldowała się na drugim miejscu. Po 10. miejscu w Nowym Mieście w Czechach na inaugurację PŚ, Włoszczowska dzięki miejscu podium na podium w Albstadt awansowała na szóste miejsce w klasyfikacji generalnej. Mistrzyni Polski ma na koncie 235 punktów, tyle samo co Batty, która jest oczko wyżej.

W Albstadt rozegrano drugą edycję tegorocznego Pucharu Świata, a kolarze walczyli na dużo innej trasie, niż tydzień wcześniej w Czechach. Trasa w Albstadt obfitowała w długie podjazdy i niewiele technicznych odcinków, co czyniło ją bardziej wymagającą kondycyjnie, niż technicznie. Jednak inna trasa zupełnie nie robiła różnicy Jolandzie Neff (Stoeckli Pro Team), która podobnie jak tydzień temu, krótko po starcie ruszyła do ataku. Już na pierwszej rundzie oderwała się od reszty stawki i z przewagą prawie minuty nad rywalkami rozpoczynała kolejne okrążenie. Za jej plecami pogoń prowadziła Pauline Ferrand-Prevot (Raboliv), za którą jechała liczna grupa zawodniczek, w tym także Maja Włoszczowska (Kross Racing Team).

Francuzka, Mistrzyni Świata na szosie i w przełajach, z powodu kontuzji wycofała się z dalszej rywalizacji na drugim okrążeniu, zostawiając w grupie pościgowej Catherine Pendrel (Luna Pro Team) i Gunn-Ritę Dahle Flesjaa (Multivan Merida), za którymi z niewielką stratą podążała Włoszczowska. Polka zdołała zniwelować stratę do rywalek na początku trzeciego okrążenia i przez jakiś czas utrzymywała tempo tej dwójki. Mocna jazda od początku, kiedy to z każdym kilometrem przebijała się coraz wyżej w stawce, kosztowała zawodniczkę Kross Racing Team sporo sił i w połowie trzeciego okrążenia Kanadyjka i Norweżka odjechały na jednym ze zjazdów.

Już w tym momencie przewaga Neff sięgała ponad minutę i tylko defekt albo poważny kryzys mógł odebrać Szwajcarce zwycięstwo. Choć Pendrel i Dahle Flesjaa odrabiały nieco w pierwszej części trasy, na podjazdach, to zjazdy należały do Neff, która tam zyskiwała nad rywalkami.

Kolejne dwa okrążenia – czwarte i piąte - nie zmieniły sytuacji na czele wyścigu – Neff jechała z bezpieczną przewagą nad dwiema rywalkami, ale do Włoszczowskiej zbliżały się Emily Batty (Trek Factory Racing i Irina Kalentiewa (Moebel Maerki MTB Pro Team). Dwie rywalki dołączyły do Włoszczowskiej tuz przed końcem piątego okrążenia, gdy do mety pozostały jeszcze dwie rundy. Włoszczowska bardzo długo prowadziła tę grupkę, rywalki nie spieszyły się z dyktowaniem tempa, co mocno zirytowało Polkę, gdy przejeżdżali przez metę, rozpoczynając kolejne, ostatnie okrążenie.

Zmęczona Włoszczowska nie zdołała już odeprzeć ataku Batty na podjeździe w połowie ostatniej rundy. Kanadyjka zyskała kilkanaście metrów przewagi, której Polka nie była już w stanie odrobić na niedługim odcinku pozostałym do końca rywalizacji. W tym czasie do mety zbliżała się Neff, która niezagrożona mogła cieszyć się z drugiego w tym sezonie zwycięstwa w Pucharze Świata. Walkę o drugie miejsce wygrała doświadczona Dahle Flesjaa, która na ostatnich metrach nieznacznie odskoczyła Pendrel i z przewagą 2 sekund nad rywalka minęła linię mety. Ze stratą ponad minuty na mecie zameldowała się Batty, a 11 sekund za nią Włoszczowska, która uzupełniła podium drugiej edycji Pucharu Świata. Druga z Polek w wyścigu, Aleksandra Dawidowicz, wycofała się z rywalizacji na czwartym okrążeniu.

W rozegranym wcześniej wyścigach kolarzy do lat 23 triumfowali Jenny Rissveds (Scott-Odlo MTB Racing Team), dla której także było to drugie zwycięstwo w tegorocznym PŚ, oraz Pablo Rodriguez Guede (Hiszpania). Wśród zawodniczek do lat 23 27. miejsce zajęła Monika Żur (4-F Scott Racing Team), a 30. był Bartłomiej Wawak (Kross Racing Team).