Pierwszy, nerwowy tydzień wyścigu zakończył się dwoma trudnymi etapami w górach, natomiast druga część rywalizacji zaczyna się od płaskiego odcinka z Civitanova Marche do Forli i najpewniej zakończy się finiszem z peletonu. Na 10. etapie kolarze na dobre zaczną podróż w stronę gór. Choć będzie to etap płaski, to jednak w całości przebiegający wzdłuż wybrzeża Morza Adriatyckiego i silny wiatr może odegrać pewną rolę w trakcie rywalizacji.
Po starcie z Civitanova Marche kolarze pokonają sto płaskich kilometrów, zanim zmierzą się z niewielkim podjazdem pod Monte di Barolo (4. kat). Ostatnie 70 kilometrów etapu znów jest płaskie jak stół, a to skazuje uciekinierów – bo tacy z pewnością też się znajdą – na porażkę, jakakolwiek nie byłaby ich przewaga. Sprinterom, z kolei, daje bardzo dobrą okazje, by dobrze ustawić swój pociąg. Ekipy najszybszych kolarzy w peletonie na ostatnich kilometrach będą przepychać się na czele grupy, a kibice na mecie w Forli będą mogli oglądać klasyczny pojedynek sprinterski, w którym o zwycięstwie decydować będzie wyłącznie szybkość i spryt.
Charakterystyka etapu:
Trudność: *
Trasa: Civitanova Marche – Forli, 200km
Profil: płaski
Premie górskie:
km 107.4 - Monte di Bartolo - m 169 (4. kat.)
Najwyższy punkt: 169m
Planowany przyjazd na metę: 17.00-17.26
Mapki: gazzetta.it