Qatar: Hat-trick Kristoffa

Drukuj
Tour de France,Katusha,Alexander Kristoff
Alexander Kristoff (Katiusza) wleciał na podium Sirotti

Alexander Kristoff (Katusha) odniósł trzecie już zwycięstwo podczas Tour of Qatar, będąc najlepszym na finiszu 5. etapu. Liderem wyścigu pozostał Niki Terpstra (Etixx-QuickStep), za którym ze stratą 6 sekund plasuje się Maciej Bodnar (Tinkoff-Saxo).

Od początku dzisiejszego 153 km etapu tempo ścigania było nadzwyczaj szybkie, co w połączeniu z silnym wiatrem porwało peleton na mniejsze grupki. Początkowo w drugiej grupie został Maciej Bodnar, któremu w powrocie do czołówki starali się pomóc koledzy z ekipy. Rywale jednak nie próżnowali, a Etixx-QuickStep mocno pracował w czołówce na rzecz lidera wyścigu Nikiego Terpstry. W końcu jednak Polakowi i jego grupie udało się wrócić do czołówki i zażegnać ryzyko strat czasowych w generalce.

Nie oznaczało to jednak końca emocji na przedostatnim etapie wyścigu. Od grupy zasadniczej udało się oderwać grupce 5 harcowników, wśród których był m.in. Mathew Hayman (Orica), tracący do lidera 1 minutę i 19 sekund. Jako że ucieczka zyskała ponad 2 minuty i 30 sekund przewagi, Hayman był dziś przez moment wirtualnym liderem wyścigu, co ponownie do wytężonej pracy zmusiło zawodników Etixx-QuickStep. Ucieczka została jednak skasowana zanim peleton wjechał na ostatnie 10 km etapu.

Na ostatnich kilkometrach peleton na chwilę się porwał, co z kolei na chwilę wywindowało na prowadzenie w generalce Bodnara, lecz do finiszu przystąpiła już grupa z Terpstrą w składzie. Najlepszy w sprincie ponownie okazał się Alexander Kristroff, który zgarnął już 3 zwycięstwo podczas katarskiego ścigania. Za plecami Norwega linię mety przecięli kolejno Peter Sagan (Tinkoff-Saxo) i Nikias Arndt (Giant-Alpecin). Bodnar wraz z Terpstrą dotarli do mety bez strat czasowych, dlatego czołówka klasyfikacji generalnej nie uległa zmianie, a Polak w dalszym ciągu traci do Holendra 6 sekund.