TdSL: Gaviria najszybszy na finiszu

Gaviria zaskoczył swoich rywali długim finiszem, który rozpoczął na 300 metrów przed metą. Faworyci tego etapu nie gonili Kolumbijczyka, czekając z rozpoczęciem finiszu na 200 metr przed kreską, jednak brak odpowiedniego oznaczenia na ostatnich metrach sprawił, że swój finisz rozpoczęli zbyt późno i nie byli już w stanie dogonić atakującego rywala.

Kolumbijczyk zyskał kilkumetrową przewagę nad resztą stawki, a gdy sprinterzy ruszyli do przodu, nie byli już w stanie wyprzedzić szarżującego Gavirii. Cavendish, który do samego końca próbował wyskoczyć z koła kolarza Reprezentacji Kolumbii, był drugi, przegrywając finisz o długość roweru. Za nim finiszowali dwaj Włosi – Modoli i Nicolas Marini (Nippo – Vini Fantini). 9. miejsce zajął Włoch polskiego pochodzenia, Jakub Mareczko (Reprezentacja Włoch).

1. etap Tour de San Luis, rozpoczynał ściganie w tym sezonie. Na starcie wyścigu stanęło wielu kolarzy z czołówki, którzy już w styczniu postanowili sprawdzić swoją formę. Gwiazdy światowego peletonu rozpoczęły ściganie spokojnie, pozwalając lokalnym kolarzom pokazać się przed szerszą publicznością. 

Kleber Da Silva (Funvic-Sao Jose dos Campos), David Williams (Jamis-Hagens Berman), Ignacio Perez (Team SEP San Juan) i Leandro Messineo (San Luis Somos Todos) zaatakowali na jedynym tego dnia podjeździe, usytuowanym na 18. kilometrze i oderwali się od peletonu, długo ciesząc się prowadzeniem. Przewaga trójki, już bez Da Silvy, sięgała czterech minut, ale w połowie wyścigu zaczęła powoli spadać, głównie za sprawą kolarzy Etixx-Quick Step, którzy przewodzili zasadniczej grupie z zamiarem poprowadzenia Marka Cavendisha do zwycięstwa. Kolarze belgijskiej ekipy na kilkanaście kilometrów przed metą skasowali ucieczkę, ale w tym momencie rozpoczęły się kolejne ataki z peletonu. Także one były bezskuteczne i mimo kraksy na ostatnich kilometrach, koledzy Cavendisha zdołali doprowadzić do sprinterskiego finiszu. Na ostatnich metrach swojego lidera rozprowadzał m.in. Michał Kwiatkowski, ale niedługo po tym, jak Polak zszedł z prowadzenia, do ataku ruszył Gaviria, zaskakując swoich rywali i odnosząc największy sukces w karierze.

Na 43. miejscu etap ukończył Emanuel Piaskowy (Cycling Academy Team), 62. był Przemysław Niemiec (Lampre-Merida), a 89. Wojciech Migdał (Cycling Academy Team). Kolarze Etixx-Quick Step – Łukasz Wiśniowski, Michał Kwiatkowski i Michał Gołaś zajęli odpowiednio 90., 96. i 116. miejsce.

Dzięki zwycięstwu Gaviria objął także prowadzenie w klasyfikacji generalnej wyścigu i po 1. etapie wyprzedza Cavendisha i Modolo.