Zgodnie z przepisami UCI, w wyścigach z kalendarza World Tour wezmą udział wszystkie zespoły Pro Teams, których w tym sezonie jest siedemnaście. ASO mogło więc rozdać pięć dzikich kart na Tour de France, o jedną więcej niż w ubiegłym roku.
AG2R-La Mondiale, Astana, BMC Racing, Etixx-QuickStep, FDJ.fr, IAM Cycling, Lampre-Merida, Lotto-Soudal, Movistar, Orica-GreenEdge, Cannondale-Garmin, Giant-Alpecin, Katiusza, LottoNL-Jumbo, Team Sky, Tinkoff-Saxo i Trek Factory Racing, a więc wszystkie zespoły Pro Teams, staną na starcie Tour de France oraz Paryż-Nicea i Criterium du Dauphine.
Na Wielką Pętlę dziką kartę otrzymała ekipa MTN-Qhubeka, co jest historycznym wydarzeniem dla zespołu z Afryki. Jest to pierwsze zaproszenie na Tour de France z tego kontynentu, choć w 2014 zespół MTN-Qhubeka wystartował już w hiszpańskiej Vuelcie. Drugim zespołem spoza Francji, który otrzymał dziką kartę, jest Bora-Argon 18, w której ściga się Bartosz Huzarski. Niemiecka ekipa po raz drugi z rzędu wystartuje w Wielkiej Pętli, a rok temu jej kolarz – Leopold Koenig – zajął 7. miejsce w kalsyfikacji generalnej.
Ekipa Europcar, która nie otrzymała licencji World Tour, i ostatecznie ściga się w drugiej dywizji, została zaproszona przez organizatorów, co było naturalnym rozwiązaniem. Francuski zespół regularnie w ostatnich latach startował w Tour de France, a jego kolarze odnosili spore sukcesy.
Cofidis i Bretagne - Séché Environnement to dwa pozostałe francuskie zespoły, które staną na starcie Tour de France 4 lipca w Utrechcie.
Na marcowy wyścig Paryż-Nicea dzikie karty otrzymały trzy zespoły, wszystkie z Francji - Cofidis, Europcar i Bretagne - Séché Environnement, natomiast w czerwcu na Criterium du Dauphine, na starcie staną MTN-Qhubeka, Bora-Argon 18, Cofidis i Europcar.