Kwiatkowski, który obecnie wraz ze swoją ekipą przebywa na zgrupowaniu w Calpe, podczas dzisiejszych rozmów z dziennikarzami nakreślił swoje plany na nadchodzący sezon. Głównym celem Mistrza Świata będzie walka w Tour de France i obrona tęczowej koszulki podczas Mistrzostw Świata w amerykańskim Richmond. W odróżnieniu od ubiegłego sezonu, Kwiatkowski spokojniej rozpocznie ściganie – nie wystartuje w Challenge Mallorca i Strade Bianche, gdzie wygrywał w ubiegłym roku. Polak stanie na starcie Tour de San Luis w Argentynie, który rozpocznie się 19 stycznia i potrwa do 25 stycznia.
Kolejnymi wyścigami Polaka będą Volta ao Algarve, który wygrał w ubiegłym roku, Paryż-Nicea, Milan-San Remo, Gandawa-Wevelgem, Vuelta al Pais Vasco, Amstel Gold Race, Fleche Wallonne i Liege-Bastogne-Liege i klasyki w Ardenach zakończą pierwszą część sezonu kolarza Etixx-Quick Step. W maju lub czerwcu, gdy będzie miał przerwę w ściganiu, Kwiatkowski planuje udać się do USA, do Richmond, gdzie odbędą się tegoroczne Mistrzostwa Świata, i zapoznać się z trasą wyścigu ze startu wspólnego.
Inaczej niż w ubiegłych latach, Kwiatkowski nie stanie na starcie Criterium du Dauphine i zamiast tego ścigać się będzie w Szwajcarii, w Tour de Suisse (13-21 czerwca), który będzie jego ostatnim wyścigiem przed Tour de France. „Dzięki temu będę miał więcej czasu na spokojny trening” – mówił Kwiatkowski. Dodatkowo, szwajcarski wyścig nie będzie tak wymagający, jak ściganie w Criterium du Dauphine. „Na Tour de France chcę być w najlepszej możliwej formie” – dodał Polak, który w ubiegłych latach wiele razy zakładał koszulkę najlepszego młodzieżowca Wielkiej Pętli. „Zamierzam powalczyć w pierwszym tygodniu wyścigu. Każdy dzień będzie niczym wyścig klasyczny, ale będę walczył. Marzy mi się wygrać etap w koszulce Mistrza Świata” – dodał.
Po Tour de France, gdzie Kwiatkowski będzie walczył o jak najwyższą lokatę w klasyfikacji generalnej, Polak najpewniej zrobi sobie przerwę, by móc odpowiednio przygotować się do Mistrzostw Świata w Richmond. „Chciałbym powtórzyć ten sukces, ale wiem, że obrona tytułu przychodzi bardzo ciężko. W 2013 roku wygrałem Mistrzostwa Polski, a rok później nie udało mi się obronić tytułu” – powiedział.