PŚ CX: Pauwels powiększa przewagę

Puchar Świata XC #4 (21.12.2014, CDM, Namur, Belgia)

Drukuj
Kevin Pauwels (Sunweb-Revor) samotnie przekracza linię mety na 14 sekund prze kolejnym zawodnikiem. Fot.: Łukasz Szrubkowski

Kevin Pauwels (Sunweb Napoleon Games) wygrał w Namur wyścig Pucharu Świata CX i umocnił się na prowadzeniu w klasyfikacji generalnej cyklu.

Pauwels linię mety minął samotnie, z przewagą 10 sekund nad Larsem Van der Haarem (Giant-Shimano). Lider Pucharu Świata całą przewagę wypracował sobie w drugiej części ostatniego okrążenia, kiedy to odjechał rywalowi na najtrudniejszym technicznie fragmencie trasy i potem już tylko powiększał swoją przewagę, a do mety dojechał niezagrożony. Van der Haar, który od początku jechał aktywnie i w połowie wyścigu jechał na czele z dość dużą przewagą, musiał zadowolić się drugim miejscem po serii błędów na krótkim, błotnystym odcinku. Holender na metę wjechał wymęczony, na drugim miejscu i w końcówce musiał jeszcze bronić się przed pogonią Philippa Walslebena (BKCP Powerplus), który po bardzo dobrej końcówce zbliżył się na kilkanaście metrów do dwójki liderów, lecz zabrakło mu już sił, by walczyć o zwycięstwo i ostatecznie, ze stratą 19 sekund do zwycięzcy, zameldował się na trzecim miejscu.

Pauwels umocnił się na prowadzeniu w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata, a drugi do tej pory – Corne van Kessel (Telenet-Fidea), który po dobrym początku spadł w drugiej części na dalsze miejsce – stracił dziś swoje miejsce na rzecz swojego kolegi z ekipy, Toma Meeusena, który dziś był czwarty. W Namur nie startował Sven Nys (Crelan AA Drink), który po serii słabszych wyścigów i dwutygodniowym zgrupowaniu na Majorce wrócił do ścigania wczoraj, w Essen, ale słabsza postawał skłoniła Mistrza Belgii do rezygnacji z dzisiejszego wyścigu i dalszego szukania formy.

33. miejsce w dzisiejszym wyścigu zajął Mariusz Gil (Project Cross), który do Pauwelsa stracił 6.09. W klasyfikacji generalnej PŚ Gil jest także 33.

Wyścig wokół cytadeli w Namur należy zawsze do najtrudniejszych wyścigów z kalendarza i nie inaczej było teraz. Bardzo trudna, wymagająca fizycznie trasa, w połączeniu z dzisiejszymi, równie bezlitosnymi warunkami pogodowymi, sprawiły, że kibice mogli oglądać na trasie niezwykle zaciętą i piękną walkę. Błoto, liczne podjazdy, niska temperatura i padający deszcz – z tym wszystkim musieli zmagać się dziś kolarze w Belgii.

Start wyścigu w Namur różni się od większości innych wyścigów z kalendarza. Już chwilę po starcie kolarze pokonują spory podjazd, który mocno rozciąga stawkę. Kolarze bardzo długo walczyli więc o pozycję na czele, a gdy teren zrobił się bardziej płaski, na przód peletonu wysunął się Marcel Wildhaber (Scott-Odlo MTB Racing Team), za którym podążał Sascha Weber (Ger) Veranclassic – Doltcini, a dalej Van Kessel, Rob Peeters (Vastgoedservice Golden Palace), Walsleben, Van der Haar, ubiegłoroczny zwycięzca – Francis Mourey (FDJ.fr) i Pauwels.

Choć czołówka jechała mocno rozciągnięta, to jednak w jednej grupie, a żaden z kolarzy nie był w stanie zyskać przewagi, pozwalającej na samotną akcję. Dopiero w połowie trzeciej rundy dwójka z Telenet-Fidea, Meeusen i Van Kessel, podkręcili tempo w trudniejszym terenie, odjeżdżając swoim rywalom. Gonił ich Wildhaber, dalej Van der Haar i Pauwels, ale ich pogoń nie była skuteczna. Meeusen rozpoczynał czwartą rundę z przewagą 10 sekund nad Van edr Haarem, Van Kesselem i Pauwelsem. Holender w połowie okrążenia dołączył do lidera, natomiast Pauwels zdołał złapać kontakt z Van Kesselem i na czele jechały dwie dwuosobowe grupki, które dzieliło około 10 sekund. Kolejne sztywne podjazdy i strome zjazdy przetasowały czołówkę. Do samotnie jadącego wtedy Meeusena w połowie wyścigu dojechali Pauwels i Van der Haar, a potem także Van Kessel. Pogoda zaczęła wtedy się psuć, a kolarzom zaczął towarzyszyć deszcz, jednak nie ochłodziło to zapału do ataków. Uaktywnił się Van der Haar, który na pierwszym podjeździe zaatakował i szybko odjechał rywalom, zyskując kilkanaście metrów przewagi. Równie dobrze jechał wtedy Walsleben, który odżył po nieco słabszej jeździe w połowie wyścigu i zaczął wyprzedzać kolejnych rywali – najpierw Meeusena, jadącego na czwartym miejscu, a potem Van Kessela, który goniąc z Pauwelsem Van der Haara, upadł na zjeździe i stracił swoją pozycję.

Wydawało się, że Holender z Giant-Shimano zmierza już po zwycięstwo. Van der Haar jechał bardzo mocno na podjazdach, utrzymując przewagę nad rywalami, ale końcówka siódmego okrążenia była gorsza w jego wykonaniu i tuż przed końcem przedostatniej rundy Pauwels dołączył do lidera. Za ich plecami jechał Walsleben, ale jego przewaga sięgała 15 sekund.

Ósme okrążenie dwójka liderów przejechała bardzo spokojnie, szykując się  na decydujące starcie na ostatniej rundzie. Musieli jednak uważać na czającego się za ich plecami Mistrza Niemiec, który zmniejszył stratę o 10 sekund i miał już liderów w zasięgu wzroku. Pauwels prowadził czołówkę na ostatnich kilometrach trasy, natomiast Van der Haar pilnował jedynie koła rywala, licząc na sprinterski finisz, co poniekąd zemściło się na nim. Na najtrudniejszym, spadzistym odcinku błota, Pauwels wysunął się na prowadzenie po tym, jak jego rywal popełnił kilka drobnych, ale kosztownych błędów. Van der Haar kilka razy tracił kontrolę nad rowerem, co kosztowało go kilka metrów straty za każdym razem. Dzięki temu Pauwels wyjechał z tego odcinka z przewagą kilkunastu metrów, a mocna jazda w końcówce pozwoliła mu jeszcze powiększyć tę przewagę. Van der Haar musiał zadowolić się drugim miejscem, choć pilnować także, czy nie dogoni go jadący bardzo dobrze Walsleben.

Wyniki:

  • 1    Kevin Pauwels (Bel) Sunweb - Napoleon Games Cycling Team    1:07:43     
  • 2    Lars Van Der Haar (Ned) Development Team Giant-Shimano    0:00:10     
  • 3    Philipp Walsleben (Ger) Bkcp - Powerplus    0:00:19     
  • 4    Tom Meeusen (Bel) Telenet - Fidea    0:01:24     
  • 5    Corne Van Kessel (Ned) Telenet - Fidea    0:01:38     
  • 6    Marcel Wildhaber (Swi) Scott-Odlo Mtb Racing Team    0:01:46     
  • 7    Rob Peeters (Bel) Vastgoedservice - Golden Palace Continental Team    0:02:05
  • 8    Jens Adams (Bel) Vastgoedservice - Golden Palace Continental Team    0:02:10
  • 9    Sascha Weber (Ger) Veranclassic - Doltcini    0:02:24     
  • 10    Julien Taramarcaz (Swi) Corendon - Kwadro    0:02:30     
  • 11    Francis Mourey (Fra) Fdj.Fr    0:02:31     
  • 12    David Van Der Poel (Ned) Bkcp - Powerplus    0:02:37     
  • 13    Marcel Meisen (Ger) Corendon - Kwadro    0:03:21     
  • 14    Bart Aernouts (Bel) Corendon - Kwadro    0:03:28     
  • 15    Fabien Canal (Fra) Look - Beaumes De Venise    0:03:33     
  • 16    Jeremy Powers (USA)    0:03:34     
  • 17    Gianni Vermeersch (Bel) Sunweb - Napoleon Games Cycling Team    0:03:41
  • 18    Jonathan Page (USA)    0:03:56     
  • 19    Gert-Jan Bosman (Ned) Parkhotel Valkenburg Continental Cycling Team    0:04:00 
  • 20    Simon Zahner (Swi)    0:04:01     
  • 21    Lubomir Petrus (Cze) Bkcp - Powerplus    0:04:04     
  • 22    Tim Merlier (Bel) Sunweb - Napoleon Games Cycling Team    0:04:07     
  • 23    Javier Ruiz De Larrinaga Ibanez (Spa)    0:04:08     
  • 24    Michael Boros (Cze)    0:04:22     
  • 25    Bart Wellens (Bel) Telenet - Fidea    0:04:29     
  • 26    Jim Aernouts (Bel) Sunweb - Napoleon Games Cycling Team    0:04:42     
  • 27    Tomas Paprstka (Cze) Remerx-Merida Team Kolin    0:04:58     
  • 28    Niels Wubben (Ned) Telenet - Fidea    0:05:08     
  • 29    Andreas Moser (Swi)    0:05:09     
  • 30    Aitor Hernandez Gutierrez (Spa)          
  • 31    Thijs Van Amerongen (Ned) Telenet - Fidea    0:05:36     
  • 32    Ian Field (GBr)    0:05:59     
  • 33    Mariusz Gil (Pol) Corendon - Kwadro    0:06:09     
  • 34    Severin Saegesser (Swi)    0:06:13     
  • 35    Vladimir Kyzivat (Cze)    0:06:31     
  • 36    Lukas Winterberg (Swi)    0:06:44

pokaż pełną listę