Transalp: Dominacja Kaufmanna i Kassa

Szósty dzień ścigania odbywał się na wspaniałych trasach z Kaltern do Trento, które jak wiadomo jest stolicą regionu Trentino. W kilku artykułach wspominaliśmy o magii tego miejsca, dlatego trasa poprowadzona tymi niesamowitymi ścieżkami gwarantowała wspaniałą rywalizację. Ponad 96 kilometrów do przejechania i 2873 metrów przewyższeń, ponownie dało kolarzom nieźle w kość. Zmęczenia nie było widać po czołowych zawodnikach, którzy również dzisiaj pięknie rywalizowali między sobą. Od startu przez dłuższą część wyścigu zawodnicy jechali w zwartej dość dużej grupie. Spokojnie bez większego zrywu zaczęli odłączać się kolarze z Topeak Ergon oraz Centurion Vaude 1. Alban Lakata (Topeak Ergon) na pierwszym dłuższym podjeździe mocno podkręcił tempo i zmusił rywali do większej pracy. Próbowali oni gonić czołówkę kilkukrotnie, jednak na końcowych wzniesieniach odpuścili i każdy jechał już swoje. Markus Kaufmann oraz Johen Kass wykorzystali chwilową niedyspozycję kolegów z Topeak Ergon i na ostatnich kilometrach zaatakowali, tym samym odnosząc trzecie etapowe zwycięstwo w tym roku. Wygrana przybliżyła ich znacząco do tytułu i na ostatnim etapie jeśli nie wystąpią żadne komplikacje to powinni obronić oni tytuł sprzed roku. Tuż za liderami na mecie pojawił się Alban Lakata oraz Kristian Hynek a na trzecim miejscu przyjechali Daniel Geismayr i Hannes Genze z Centurion Vaude 2. 

Markus Kaufmann

,,Trzymaliśmy się blisko koła Albana (Lakaty) i celowaliśmy w ostatnie wzniesienie. Kiedy zorientowaliśmy się, że ma on kłopoty, zaatakowaliśmy i nie tylko powiększyliśmy prowadzenie, ale również je przypieczętowaliśmy.”

Johen Kass

,, Nic jeszcze nie wygraliśmy. Pierwsze co musimy zrobić to przekroczyć linię mety nad Riva del Garda. Wiele rzeczy może się jeszcze wydarzyć. Jesteśmy w dobrych nastrojach. Jeśli nie będziemy mieli żadnego defektu to myślę, że nie stracimy tytułu.”

Polacy

Grzegorz Kubaczka wraz z Wojciechem Szczotką uplasowali się dzisiaj na 40 pozycji, widać że kolejne etapy dają się mocno we znaki. Bardzo dobrą końcówkę Transalp notują Jacek Rządca i Maciej Krzysztoforski, którzy dzisiaj pojawili się na 47 miejscu. Patrząc na ich postęp w kontekście całej rywalizacji, jest to bardzo dobra pozycja.

Kobiety

Duet z Nakita Powermums dzisiaj pokazał, że wciąż może pojechać dobry wyścig mimo dużej straty czasowej w generalce. Na drugim miejscu, jedyne 0,6 sekundy przyjechały Cornelia Hug i  Andrea Fässler (Crazy Velo Shop Scott), do końca pozostał jeden etap i ich wygrana w klasyfikacji generalnej jest niemal przesądzona. Na trzeciej pozycji przyjechały Sarah Bosch oraz Danièle Troesch i tym samym przypieczętowały swoją trzecią lokatę w klasyfikacji generalnej. Jutro kolarze zmierzą się z ostatnim odcinkiem Transalp i wtedy poznamy ostatecznych Triumfatorów tegorocznej edycji.