W czwartym i zarazem przedostatnim dniu rywalizacji w Tour of Norway, kolarze pokonali 195 kilometrową trasę prowadzącą z Brumunddal do Lillehammer. Końcówkę stanowiły dwie rundy z kilkukilometrowym podjazdem. Meta z kolei również ulokowana była na lekkim wzniesieniu.
Na początku dzisiejszego etapu zaatakowała 4 zawodników, tworząc jednocześnie ucieczkę dnia, która pomimo wypracowania sobie nawet 8 minut przewagi, została wchłonięta przez peleton na 33 km do mety.
Ostatni podjazd, do którego dotarł bardzo przerzedzony peleton, okazał się decydujący o losach czwartego etapu. Kolejny atak przeprowadzili: Ruben Fernandez (Caja Rural-Seguros RGA), Bauke Mollema (Belkin), Jesper Hansen (Tinkoff-Saxo) oraz Christian Eiking (Team Joker). Czwórka uciekinierów wypracowała sobie dzięki śmiałej akcji przewagę oscylującą w okolicach 30 sekund.
Wtedy na czele grupki zasadniczej do pracy wzięli się zawodnicy CCC Polsat Polkowice oraz IAM Cycling. Chcąc uniknąć straty drugiej pozycji Macieja Paterskiego, na czele pogoń rozpoczął Branislau Samoilau oraz Marek Rutkiewicz. Dwóch zawodników IAM Cycling pracowało natomiast na rzecz trzeciego w generalce Gustava Larssona.
Uciekinierzy pracowali jednak bardzo mocno, a podczas zjazdów oraz na wypłaszczeniu ich przewaga ciągle utrzymywała się w okolicach 20 sekund. Ostatecznie na atak zdecydował się Mollema, który finiszował przed Jesperem Hansenem oraz depczącym im po piętach peletonem. Podium uzupełnił Lars Nordhaug. Maciej Paterski dzisiejszy etap ukończył na 7. pozycji, a dzięki niewielkiej stracie wynoszącej jedynie 6 sekund utrzymał pozycję vice lidera klasyfikacji generalnej.