Albert o swojej przedwczesnej decyzji poinformował na specjalnie zwołanej konferencji prasowej. „O wiele wcześniej niż zakładałem, jestem zmuszony zakończyć swoją karierę” – powiedział Albert, który zdobywał tytuły mistrzowskie w juniorach, młodzieżowcach i elicie, „po sześciu latach zawodowej kariery wszystko zaczęło układać się po mojej myśli, ten sport dał mi bardzo wiele i muszę po prostu zaakceptować tę sytuację” – dodał.
Belg przyznał, że początkowo trudno było mu zaakceptować decyzję lekarzy, którzy uznali, że jego serce może nie wytrzymać tak wielkiego wysiłku. Belgijscy lekarze zdiagnozowali u Alberta arytmię, która przy zwiększonym wysiłku i tętnie mogła skutkować śmiertelnym atakiem serca. „Początkowo przeklinałem tych lekarzy, którzy uznali, że moje serce nie wytrzyma takiego wysiłku, ale po kolejnych badaniach, które potwierdziły chorobę, musiałem się z tym pogodzić i wiem, że dzięki temu będę mógł dłużej żyć” – dodał.
Albert zawodową karierę zaczął w 2005 roku, wcześniej zdobywając tytuł Mistrza Świata Juniorów. W 2008 roku był Mistrzem Świata do lat 23, a już rok później powtórzył ten sukces w elicie. Dwukrotnie wygrywał klasyfikację Pucharu Świata i raz klasyfikację Bpost Bank Trofee.
„Nie wiem, co będzie dalej” – przyznał, „moje życie zawsze było związane z kolarstwem, ale jeszcze za wcześnie, by mówić, co będę dalej robił. Na pewno chcę pozostać przy kolarstwie” – stwierdził.