Drugi dzień krajowych mistrzostw w przełaju rozstrzygnął rywalizację o mistrzowskie tytuły w najciekawszych kategoriach wiekowych. W niedzielę przy równie dobrej jak dnia poprzedniego aurze, rozegrane zostały wyścigi mastersów, juniorów, orlików oraz najbardziej przez wszystkich oczekiwanej elity.
Przed startem kibice zgodnie przyznawali, że kandydatów do wygranej w elicie mężczyzn jest dwóch: Marek Konwa oraz Mariusz Gil. Pierwsza z siedmiu rund, potwierdziła przedstartowe przewidywania i już na początku faworyci odjechali reszcie stawki. Przypomnijmy, że Mariusz Gil, nasz jedyny reprezentant w najbardziej prestiżowych, zachodnich wyścigach przełajowych, stawiał mistrzostwa Polski w Bieganowie za swój priorytetowy start tej części sezonu. Gil narzekał na przełomie roku na problemy zdrowotne, dlatego zrezygnował z kilku startów w Belgii, na rzecz lepszej regeneracji przed imprezą w Bieganowie. Zawodnik skończył brać antybiotyki w minionym tygodniu, dlatego jego forma była wielką zagadką. Przed startem krążyły opinie o stosunkowo szybkiej trasie, która miała być atutem w ręku Mariusza Gila. Marek Konwa natomiast był ostatnio w świetnej dyspozycji, wygrywając wszędzie tam gdzie się pojawił. Zwyciężał kolejno na Pucharze Polski w Tarnowie, oraz tydzień temu na wyścigu w Katowicach. Ani razu jednak nie przyszło mu bezpośrednio rywalizować z Gilem. W Bieganowie faworyci od pierwszej rundy zaczęli wzajemną rywalizację. Należy wspomnieć, że trasa mistrzostw została wzbogacona o techniczne odcinki względem trasy sobotniej. Okazało się to sprzymierzeńcem Konwy, który na drugiej rundzie zyskał nad Gilem kilka sekund i już do końca stopniowo powiększał swoją przewagę. Konwa kolejny raz okazał się daleko poza zasięgiem rywali, bezsprzecznie udowadniając, kto w tym momencie jest najlepszym przełajowcem w Polsce. Broniący mistrzowskiej koszulki Konwa dojechał do mety z przewagą aż 53 sekund nad Mariuszem Gilem. Trzeci na mecie zameldował się solidny jak zwykle Andrzej Kaiser, potwierdzając swoją świetną dyspozycję oraz równą formę przez cały sezon. O sporym pechu natomiast może mówić Wojciech Halejak, który wymieniany był w gronie pretendentów do podium. Halejak startujący po raz pierwszy w barwach Mexllera na półmetku wyścigu miał defekt, przez co ukończył rywalizację na szóstej pozycji.
Przed Elitą na starcie ustawiła się kategoria do lat 23, gdzie najlepszy okazał się Patryk Stosz (TC Chrobry Lasocki Głogów), wyprzedzając drugiego na mecie Michała Kowalczyka (Corratec Team Poznań) o 16 sekund. Zwycięstwo Stosza, chociaż niespodziewane, nie jest ogromnym zaskoczeniem. Wystarczy przypomnieć sobie chociażby grudniowe Bryksy Cross, gdzie Stosz był najlepszy wśród orlików i przez długi czas jechał na czele z Markiem Konwą. Kolarz klubu TC Chrobry Lasocki Głogów to przede wszystkim jednak przełajowy v-ce mistrz Polski z ubiegłego roku. Brązowy medal w sprinterskim finiszu wywalczył natomiast Michał Paluta (LKS Pacific Toruń), wyprzedzając na kresce Patryka Kosteckiego (Mexller). W kategorii orlików zaskoczeniem jest odległa pozycja obrońcy tytułu Bartosza Pilisa (Mexller), który rywalizację na trasie w Bieganowie ukończył na 6 pozycji.
W niedzielę rywalizowały oczywiście również kategorie kobiet, a najlepszą wśród elity pań okazała się Paula Gorycka (4F Racing Team), która rok temu musiała zadowolić się drugą pozycją. Gorycka dojechała do mety z 18 sekundami przewagi nad Martyną Klekot (BDC Częstochowa) oraz 26 sekundami nad trzecią tego dnia Magdaleną Hałajczak (Corratec Team Poznań). Wśród orliczek natomiast najlepszą okazała się kolejna z podopiecznych Andrzeja Piątka, Monika Żur (4F Racing Team), pokonując pewnie drugą Martę Turboś (Integral Collections Sławno) i trzecią Malwinę Nieradkę (LKS Trasa Zielona Góra).
Wśród juniorów rywalizacja okazała się niezwykle emocjonująca i przewrotna. Po mistrzowski tytuł sięgnął Marceli Bogusławski (Integral Collections Sławno), pokonując drugiego Szymona Sajnoka (GKS Cartusia Kartuzy) o 14 sekund. Trzecią pozycję z wielkim niedosytem przyjąć musiał Remigiusz Gil (LKS Pom Strzelce Krajeńskie), gdyż przewodząc stawce i jadąc po złoto upadł przy pokonywaniu sztucznej przeszkody.
Wśród juniorek tytuł mistrzyni Polski wywalczyła Anna Tomczyńska (UKS Koźmianka Koźminek), przed Zofią Rzeszutek (MLKS Baszta Bytów) i Patrycją Piotrkowską (KKW Jama Wałbrzych).
Wyniki Elity mężczyzn (Top 3):
- 1 Marek Konwa (Superior Brentjens MTB Racing Team) 54:06
- 2 Mariusz Gil (Kwadro-Stannah) 00:57
- 3 Andrzej Kaiser (Corratec Team Poznań) 02:41
Wyniki U-23 mężczyzn (Top 3)
- 1 Patryk Stosz (TC Chrobry Lasocki Głogów) 49:25
- 2 Michał Kowalczyk (Corratec Team Poznań) 00:16
- 3 Michał Paluta (LKS Pacific Toruń) 00:32
Wyniki Juniorów (Top 3)
- 1 Marceli Bogusławski (Integral Collections Sławno) 41:49
- 2 Szymon Sajnok (GKS Cartusia Kartuzy) 00:14
- 3 Remigiusz Gil (LKS POM Strzelce Krajeńskie) 00:33
Wyniki Elity kobiet (Top 3)
- 1 Paula Gorycka (4F Racing Team) 38:27
- 2 Martyna Klekot (BDC Częstochowa) 00:18
- 3 Magdalena Hałajczak (Corratec Team Poznań) 00:26
Wyniki U-23 kobiet (Top 3)
- 1 Monika Żur (4F Racing Team) 40:38
- 2 Marta Turboś (Integral Collections Sławno) 00:32
- 3 Malwina Nieradka (LKS Trasa Zielona Góra) 02:21
Wyniki juniorek (Top 3)
- 1 Anna Tomczyńska (UKS Koźmianka Koźminek) 42:59
- 2 Zofia Rzeszutek (MLKS Baszta Bytów) 00:38
- 3 Patrycja Piotrowska (KKW Jama Wałbrzych) 02:36
Fot.: Krystian Maciejczyk