Michael Rogers (Saxo-Tinkoff) został złapany na stosowaniu klenbuterolu. Badania przeprowadzone podczas październikowego Japa Cup wykazały w organizmie Australijczyka obecność zabronionego specyfiku.Rogers wygrał tegoroczny Japan Cup, jednak badania przeprowadzone tuż po wyścigu, 20 października, których wyniki UCI ogłosiła dzisiaj, wykazały w jego organizmie klenbuterol, środek, który rozszerza oskrzela oraz powoduje przyrost tkanki mięśniowej. Badanie przeprowadziło laboratorium WADA w Tokio.
Wcześniej kolarz brał udział w Tour of Beijing w Chinach, w których notowano przypadki faszerowania mięsa zabronionymi substancjami. Może się więc okazać, że klenbuterol, który podaje się krowom, dostał się do organizmu Rogersa poprzez skażone jedzenie. Jednak do czasu wyjaśnienia sprawy kolarz Saxo-Tinkoff został tymczasowo zawieszony przez UCI, a także przez ekipę Saxo-Tinkoff, które teraz czekają na przeprowadzenie badania próbki B. Jeśli potwierdzi ona wynik pierwszej analizy, Rogersowi grozi dwuletnia dyskwalifikacja.
Jego zespół wydał już oświadczenie, w którym stwierdza, że kolarz „zapewnił kierownictwo ekipy, że nigdy świadomie i celowo nie przyjmował wymienionego środka i że podejrzewa, że mógł on się dostać do jego organizmu poprzez skażone jedzenie”.
W 2011 roku na stosowaniu tego samego środka złapany został inny kolarz Saxo-Tinkoff, Alberto Contador. Hiszpan, który utrzymywał, że klenbuterol znalazł się w jego organizmie po spożyciu skażonego mięsa, po długiej batalii prawnej, został ostatecznie zawieszony na dwa lata i stracił tytułu zwycięzcy Tour de France z 2010 i Giro d’Italia z 2011 roku.
Fot.: Sirotti
Rogers wpadł na klenbuterolu
W organizmie Australijczyka wykryto zabroniony środek
Michael Rogers (Saxo-Tinkoff) został złapany na stosowaniu klenbuterolu. Badania przeprowadzone podczas październikowego Japa Cup wykazały w organizmie Australijczyka obecność zabronionego specyfiku.