VaE: Geniez najlepszy na Peyragudes

68. Vuelta a Espana (24.08-15.09.2013, World Tour, Hiszpania), etap 15.: Andorra - Peyragudes, 224.9km

Drukuj

Alexander Geniez (FDJ.fr) wygrał 15. etap Vuelta a Espana z metą na szczycie Peyragudes we francuskich Pirenejach. Prowadzenie w klasyfikacji generalnej po kolejnym górskim etapie zachował Vincenzo Nibali (Astana). <br />

Alexander Geniez (FDJ.fr) wygrał 15. etap Vuelta a Espana z metą na szczycie Peyragudes we francuskich Pirenejach. Prowadzenie w klasyfikacji generalnej po kolejnym górskim etapie zachował Vincenzo Nibali (Astana).
Geniez jako jeden z niewielu kolarzy z pierwotnej ucieczki zdołał utrzymać się przed grupą faworytów na ostatnim podjeździe – Peyragudes we Francji – i linię mety minął ponad 3 minuty przed Michele Scarponim (Lampre-Merida) i Nicolasem Rochem (Saxo-Tinkoff). Tuż za Irlandczykiem na metę wjechali faworyci wyścigu – Vincenzo Nibali (Astana), Alejandro Valverde (Movistar), Chris Horner (Radioshack Leopard), Joaquin Rodriguez (Katiusza) i Domenico Pozzovivo (Ag2R La Mondiale) – a sytuacja w klasyfikacji generalnej wyścigu nie uległa zmianie.

Dzisiejszy etap Vuelta a Espana, na którym kolarze wjeżdżali we francuskie Pireneje i kończyli etap po francuskiej stronie granicy na Peyragudes, był jednym z trudniejszych w tegorocznym wyścigu i śmiało można było go nazwać królewskim. Kolarze na trasie z Andory do Peyragudes, liczącej 224,5km, pokonywali cztery premie górskie 1. kategorii, w tym 16,7-kilometrową wspinaczkę na metę. Łącznie kolarze tego dnia pokonywali prawie 81 kilometrów podjazdów.

Peleton już kilka kilometrów po starcie pokonywał pierwszy podjazd – Puerto del Canto – i już tam, po pierwszych atakach, uformowała się ucieczka. Łącznie, po kilkunastu kilometrach etapu, na czele jechało 28 kolarzy. Ucieczkę dnia zapoczątkował Bartosz Huzarski (NetApp Endura), a potem dołączyli do niego między innymi Michele Scarponi (Lampre-Merida), Jarosław Popowicz (Radioshack Leopard), Alexander Geniez (FDJ.fr), Juan Antonio Flecha (Vacansoleil DCM), wcześniejszy zwycięzca etapowy – Warren Barguil (Argos-Shimano), Rafał Majka (Saxo-Tinkoff) i Maciej Paterski (Cannondale). Przewaga czołówki po przejechaniu pierwszego wzniesienia i 50 kilometrów etapu wynosiła ponad dwie minuty, a peleton, prowadzony przez kolarzy Astany, starał się kontrolować sytuację.

Po raz kolejny pogoda nie rozpieszczała kolarzy i kilku z nich wycofało się z wyścigu – między innymi Mistrz Świata, Philippe Gilbert (BMC Racing) zrezygnował z dalszej rywalizacji.

 

Na Puerto de la Bonaigua, którego szczyt usytuowany był na 101. kilometrze, z ucieczki zaatakowali Mikael Cherel (Ag2R La Mondiale), Francis De Greek (Lotto-Belisol), Nicolas Edet (Cofidis), Andre Cardoso (Caja Rural), Geniez i Barguil. Peleton wyraźnie wtedy zwolnił, tracąc już ponad 4 minuty. Gdy czołowa szóstka mijała szczyt, pozostali uciekinierzy tracili już dwie minuty. Po 155 kilometrach wyścig wjeżdżał do Francji i wtedy czołówka miała 2.39 przewagi nad grupą pościgową i 4.56 nad peletonem. 20 kilometrów dalej rozpoczynał się trzeci podjazd - Port de Bales. Tam na prowadzenie wysunęli się Cardoso i Geniez. Za nimi, ze stratą jechał Cherel, a dalej grupka, w której byli m.in. Scarponi i Majka. Na ostatnich metrach podjazdu z peletonu zaatakował, z kolei, Nicolas Roche (Saxo-Tinkoff). Irlandczyk po kolei doganiał kolejnych kolarzy z ucieczki i nadrabiał nad zasadniczą grupą.

Geniez, który na zjeździe uciekł Cardoso, samotnie rozpoczął podjazd pod Peyragudes, z dużą przewagą nad goniącymi go kolarzami. W grupie faworytów, z kolei, atakowali Valverde a także Rodriguez, ale nieskutecznie. Nibali jechał bardzo czujnie, pilnując swoich najgroźniejszych rywali i nie dał się zgubić. Z kolarzy, którzy zostali jeszcze z pierwotnej ucieczki, Majka został do pomocy atakującemu Roche’owi. Na ostatnich kilometrach tempo w grupce faworytów narzucił Horner, ale też nie mógł zgubić żadnego z rywali – Valverde, Nibali, Rodriguez i Pozzovivo jechali za Amerykaninem.

Niezagrożony Geniez, tymczasem, minął linię mety, odnosząc największy triumf w karierze. Francuz z dużą przewagą zameldował się na szczycie i dopiero trzy minuty po nim do mety dojechał inny kolarz z ucieczki, Scarponi. Kilka sekund stracił Roche, a 13 sekund za Irlandczykiem przyjechała piątka faworytów.

Wyniki 15. etapu:
1 Alexandre Geniez (FRA) FDJ.fr 6:20:12
2 Michele Scarponi (ITA) Lampre-Merida 0:03:03
3 Nicolas Roche (IRL) Team Saxo-Tinkoff 0:03:07
4 Vincenzo Nibali (ITA) Astana Pro Team 0:03:20
5 Alejandro Valverde Belmonte (SPA) Movistar Team
6 Christopher Horner (USA) RadioShack Leopard
7 Joaquim Rodriguez Oliver (SPA) Katusha
8 Domenico Pozzovivo (ITA) AG2R La Mondiale
9 José Herrada Lopez (SPA) Movistar Team 0:03:23
10 David Arroyo Duran (SPA) Caja Rural-Seguros RGA

15 Rafał Majka (POL) Team Saxo-Tinkoff 0:04:55

37 Maciej Paterski (POL) Cannondale Pro Cycling 0:14:18

41 Sylwester Szmyd (POL) Movistar Team 0:15:16

66 Bartosz Huzarski (POL) Team NetApp-Endura

DNS Tomasz Marczyński (POL) Vacansoleil-DCM Pro Cycling Team

Klasyfikacja generalna po 15. etapie:
1 Vincenzo Nibali (ITA) Astana Pro Team 60:20:21
2 Christopher Horner (USA) RadioShack Leopard 0:00:50
3 Alejandro Valverde Belmonte (SPA) Movistar Team 0:01:42
4 Joaquim Rodriguez Oliver (SPA) Katusha 0:02:57
5 Domenico Pozzovivo (ITA) AG2R La Mondiale 0:03:43
6 Nicolas Roche (IRL) Team Saxo-Tinkoff 0:03:49
7 Thibaut Pinot (FRA) FDJ.fr 0:04:59
8 Leopold Konig (CZE) Team NetApp-Endura 0:06:18
9 Samuel Sanchez Gonzalez (SPA) Euskaltel-Euskadi 0:07:46
10 Tanel Kangert (EST) Astana Pro Team 0:09:11

22 Rafał Majka (POL) Team Saxo-Tinkoff 0:24:50

37 Sylwester Szmyd (POL) Movistar Team 1:06:09

46 Bartosz Huzarski (POL) Team NetApp-Endura 1:14:50

64 Maciej Paterski (POL) Cannondale Pro Cycling 1:43:06

Fot.: Sirotti

Obserwuj nas w Google News

Subskrybuj