Chris Froome (Sky) zwyciężył na 15. etapie Wielkiej Pętli z metą na Mont Ventoux i umocnił się na prowadzeniu w klasyfikacji generalnej wyścigu. Drugie na mecie był Nairo Quintana (Movistar), który stał się nowym liderem klasyfikacji młodzieżowej. Trzeci był Mikel Nieve (Euskaltel).Dzisiejszy etap był jednym z najtrudniejszych odcinków w tegorocznej Wielkiej Pętli, co najmniej z dwóch powodów. Pierwszym był finisz na legendarnej Górze Wiatrów, a drugim maratoński dystans 242,5 kilometrów. Warto dodać, że 14 lipca Francuzi obchodzą Dzień Bastylii, przez co wielu z nich chciało pokazać się na dzisiejszym etapie. Nawet jeśli nie w kontekście wygrania całego odcinka, to chociaż jazdy w ucieczce przez część dystansu.
Na początku wyścigu tempo było bardo mocne, przez co żaden odjazd nie miał szans powodzenia. Dopiero po przejechaniu ok. 30 kilometrów udało się odjechać dziesiątce zawodników. Znaleźli się wśród nich: Peter Sagan (Cannondale), Markel Irizar (Radioshack), Pierrick Fédrigo i Jeremy Roy (obaj FDJ.fr), Christophe Riblon (Ag2r), Alberto Losada (Katusha), Sylvain Chavanel (Omega Pharma), Daryl Impey (Orica), Wouter Poels (Vacansoleil) i Julien El Fares (Sojasun).
Już po przejechaniu ok. 10 kilometrów przewaga dziesiątki wynosiła blisko minutę. Za szczytem Cote de Lens-Lestang (kat. 4; 44,5 km; 2,1 km; 3,8%) z peletonu odjechali Marcus Burghardt (BMC) i Pierre Rolland (Europcar) z zamiarem dołączenia do ucieczki. Duet zbliżył się do harcowników nawet na 15 sekund, ale ostatecznie dwójka musiała pogodzić się z porażką - uciekinierzy zaczęli jechać szybciej.
Po zawrotnym tempie w pierwszej części dystansu (średnia wyniosła ok. 49,3 km/godz.. ) sytuacja uległa stabilizacji. Peleton zwolnił do ok. 41km/h, przez co różnica do ucieczki wzrosła do ponad 7 minut. Na czele pracowała francuska ekipa Europcar, której zależało na zlikwidowaniu odjazdu. Po przejechaniu ponad połowy dystansu, na Cote de Bourdeaux (kat. 3; 143 km; 4,2 km; 5,7%), różnica została zredukowana do ok. 4 minut. Z czołówki odpadł w międzyczasie Julien El Fares (Sojasun), który nie wytrzymał bardzo mocnego tempa odjazdu.
Na 35km przed końcem etapu różnica pomiędzy grupą zasadniczą a odjazdem zmalała do 3:19, głównie za sprawą włączającej się do pogoni ekipy Movistar, pracującej dla Alejandro Valverde. Tuż przed rozpoczęciem podjazdu na Olbrzyma z Prowansji (HC; 1912 m n.p.m.; 20,8 km; 7,5%) różnica zmalała do 1:45 minuty. Na czele grupy pracowała ekipa Sky, która przygotowywała pole do popisu dla swojego lidera, Chrisa Froome`a.
Atakiem tuż na początku wykazał się Sylvain Chavanel (Omega Pharma-Quick Step), który zaczął powiększać swoją przewagę. Na czele peletonu było coraz mniej kolarzy, ale dzielnie utrzymywał się tam Michał Kwiatkowski. Odjazdu dokonał również Mikel Nieve (Euskaltel). Na 13km przed kreską na Górze Wiatrów przewaga Francuza z Omega Pharma-Quick Step wynosiła 43 sekundy. Z grupy lidera zaatakował wówczas Nairo Quintana (Movistar).
Pochodzący z Kraju Basków Nieve pierwszy wyprzedił Chavanela. Z grupy Froome`a odpali m.in. Cadel Evans (BMC) i Andy Schleck (RadioShack). Na 9km przed szczytem odpadł także dotychczasowy lider klasyfikacji młodzieżowej, Michał Kwiatkowski.
Wkrótce na czele zaszły kolejne zmiany. Kolumbijczyk zdołał prześcignąć Nieve. Za ostrą pracę wziął się Richie Porte (Sky), dzięki któremu na czele utrzymali się tylko Froome i Alberto Contador (Saxo Bank Tinkoff).
Na 7km przed szczytem Mont Ventoux do przodu wysforował Froome. Hiszpan z grupy Bjarne Riisa nie był w stanie utrzymać tempa Brytyjczyka. Lider generalki dogonił jadącego na czele Kolumbijczyka, który zdołał utrzymać tempa Froome`a.
Ostatnie kilometry, odsłonięte od lasu, były najtrudniejsze ze względu na silne podmuchy wiatru, jakie zwykle bywają na Górze Wiatrów. Na 3,5km przed metą współpracy z Contadorem Nieve tracił do Brytyjczyka i Kolumbijczyka niecałą minutę.
Na 1300m przed metą na dobre odjechał już Chris Froome. Quintana jechał własnym tempem. Z tyłu Contador odpadł od swojego rodaka, którego wkrótce doszedł także Joaquim Rodriuez (Katusha).
Ostatecznie na szczycie pierwszy zameldował się Chris Froome (Sky), który wyprzedził Nairo Quintanę (Movistar) o 29 sekund. Trzeci był Mikel Nieve (Euskaltel), który stracił do Brytyjczyka 1:23 minuty. Froome umocnił się na prowadzeniu w generalce. Drugi, ze stratą 4:14 jest Bauke Mollema (Belkin Pro Cycling Team). Alberto Contador Velasco (Team Saxo-Tinkoff) traci 4:25. Na 10. miejsce spadł Michał Kwiatkowski (Omega Pharma-Quick Step), który stracił również prowadzenie w klasyfikacji młodzieżowej na rzecz Quintany.
Fot.: Sirotti
