75 setnych sekundy zabrakło Michałowi Kwiatkowskiemu (Omega Pharma-Quick Step) by założyć żółtą koszulkę lidera Tour de France. Jego ekipa podczas drużynowej czasówki zajęła drugie miejsce, ulegając jedynie zespołowi Orica GreenEdge. Kwiatkowski przed etapem plasował się na czwartym miejscu w klasyfikacji generalnej i miał ogromne szanse, by po drużynowej czasówce założyć maillot jaune. Wyprzedzało go trzech kolarzy, ale Omega Pharma-Step była jednym z faworytów dzisiejszego etapu i mógł myśleć o objęciu prowadzenia w generalce. Belgijski zespół rozpoczął znakomicie. Startujący na początku, tuż po Argos-Shimano, osiągnęli rewelacyjny wynik i długo utrzymywali się na prowadzeniu. Ich wyniku -25.55 - nie pobili kolarze Team Sky,Saxo-Tinkoff ani Garmin-Sharp, którzy także słyną z dobrej jazdy na czas. Gdy wydawało się, że Kwiatkowski sięgnie po upragnioną koszulkę, na metę wjechała Orica GreenEdge, poprawiając ich wynik o niespełna sekundę.
Na pozycję lidera wyścigu wysunął się sprinter tej ekipy, Simon Gerrans. Australijczyk po wczorajszym zwycięstwie etapowym dziś dołożył do swojej kolekcji maillot jaune. Wyprzedza dwóch kolegów z ekipy, Daryla Impey i Michaela Albasiniego. Kwiatkowski utrzymał czwarte miejsce w generalce i sekundę straty do lidera.
Więcej informacji wkrótce.
Fot.: Sirotti