TdS: Sprinterski popis Demare

77. Tour de Suisse (08-16.06.2013, World Tour, Szwajcaria)

Drukuj

Arnaud Demare (FdJ) wygrał 4. Etap Tour de Suisse po perfekcyjnym ataku na ostatnim zakręcie, wyprzedzając na finiszu Matta Gossa (Orica GreenEdge) i Tylera Farrara (Garmin-Sharp).<br /> <br />

Arnaud Demare (FdJ) wygrał 4. Etap Tour de Suisse po perfekcyjnym ataku na ostatnim zakręcie, wyprzedzając na finiszu Matta Gossa (Orica GreenEdge) i Tylera Farrara (Garmin-Sharp).

eDemare swoje zwycięstwo zawdzięcza znakomicie wymierzonej akcji na ostatnim zakręcie na 200 metrów przed metą. Francuz zaatakował po wewnętrznej stronie, wyprzedzając wielu rywali, i wysforował się na czoło z dwumetrową przewagą. Gonił go Goss, ale zarówno on, jak i Farrar, nie mogli już zagrozić kolarzowi FdJ, który minął linię mety na pierwszym miejscu.

W peletonie na metę przyjechał też lider wyścigu, Mathias Frank (BMC Racing), który zachował prowadzenie w klasyfikacji generalnej.

Dzisiejszy, pagórkowaty etap z Innertkirchen do Buochs, zdominowała ucieczka trójki kolarzy – Jensa Voigta (Radioshack Leopard), Roberta Vercera (Euskaltel Euskadi) i Olivera Kaisena (Lotto-Belisol). Uciekli od peletonu na pierwszych kilometrach ze 161 i utrzymywali się na czele niemalże do samego końca. Długo ich przewaga wahała się w granicach czterech minut, dopiero na 50 kilometrów przed metą ekipy sprinterów zabrały się do likwidowania strat i zmniejszyły dystans do czołówki prawie o połowę. Chwilę później, gdy uciekinierzy pokonywali podjazd pod Rengg (2. kat., na 133.4km), tempa nie wytrzymał Kaisen i na czele zostali już tylko Vercer i doświadczony Voigt, który wykonywał większość pracy na czele. Nie był jednak w stanie powstrzymać rozpędzonego peletonu, który był coraz bliżej.

Na 7km przed metą dwójka miała 30 sekund przewagi nad peletonem, w którym rządziły ekipy sprinterów – Argos-Shimano, BMC Racing, Omega Pharma-Quick Step i Cannondale. Voigt bardzo mocno pracował na czele i już został sam, mając zaledwie 15 sekund na 3km przed metą, gdy doścignięty został Vercer. Kilometr dalej także Voigt został doścignięty.

Ekipy sprinterów gotowe były do finałowej rozgrywki, jednak żadna z nich nie była w stanie zdominować finiszu. O jego losach rozstrzygnął zakręt na 200 metrów przed metą. Rewelacyjnie po wewnętrznej stronie do przodu przesunął się Arnaud Demare (FdJ) i zyskał dwa metry przewagi na 100 metrów przed kreską. Walczyć z nim próbował Matt Goss (Orica GreenEdge), ale Australijczyk nie był w stanie wyprzedzić rywala. Demare minął linę mety z rękami w górze, wyprzedzając Gossa i Tylera Farrara (Garmin-Sharp).

Wyniki 4. etapu:
1 Arnaud Demare (FRA) FDJ 4:08:23
2 Matthew Harley Goss (AUS) Orica-GreenEdge 0:00:00
3 Tyler Farrar (USA) Garmin-Sharp 0:00:00
4 John Degenkolb (GER) Team Argos-Shimano 0:00:00
5 Alexander Kristoff (NOR) Katusha 0:00:00
6 Heinrich Haussler (AUS) IAM Cycling 0:00:00
7 Peter Sagan (SVK) Cannondale Pro Cycling 0:00:00
8 Jens Debusschere (BEL) Lotto Belisol 0:00:00
9 Davide Cimolai (ITA) Lampre-Merida 0:00:00
10 Jacopo Guarnieri (ITA) Astana Pro Team 0:00:00

Klasyfikacja generalna po 4. Etapie.
1 Mathias Frank (SWI) BMC Racing Team 11:48:01
2 Roman Kreuziger (CZE) Team Saxo-Tinkoff 0:00:23
3 Rui Alberto Faria da Costa (POR) Movistar Team 0:00:35
4 Giovanni Visconti (ITA) Movistar Team 0:00:53
5 Thibaut Pinot (FRA) FDJ 0:00:57
6 Bauke Mollema (NED) Blanco Pro Cycling Team 0:01:08
7 Daniel Martin (IRL) Garmin-Sharp 0:01:23
8 Tanel Kangert (EST) Astana Pro Team 0:01:26
9 Jean-Christophe Peraud (FRA) AG2R La Mondiale 0:01:28
10 Tejay van Garderen (USA) BMC Racing Team 0:01:39

Fot.: Sirotti